Chłopak poszedł do kuchni i zamknął drzwi.
Wsypał troszkę trucizny i od razu ją schował do kieszeni.
Potem wsypał całkiem dużo kawy i ją zalał.
Dodał 2 słodziki.
Zaniósł kawę Thei.
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Lepiej ci?- zapytał powoli wchodząc do pokoju-Troszke - nie oderwala wzroku od ksiazki.
Przeszedł na drugą stronę łóżka na jej szafce nocnej postawił kubek z herbatą
-proszę- uśmiechnął się do niej i usiadł na łóżku
-Dziekuje. - odlozyla ksiazke i wziela kubek do reki. Upila lyk i odstawila go.
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
-Troszke - nie oderwala wzroku od ksiazki.Przeszedł na drugą stronę łóżka na jej szafce nocnej postawił kubek z herbatą
-proszę- uśmiechnął się do niej i usiadł na łóżku-Dziekuje. - odlozyla ksiazke i wziela kubek do reki. Upila lyk i odstawila go.
- Dobrze, czy coś jeszcze jest ci potrzebne?- zapytał
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Przeszedł na drugą stronę łóżka na jej szafce nocnej postawił kubek z herbatą
-proszę- uśmiechnął się do niej i usiadł na łóżku-Dziekuje. - odlozyla ksiazke i wziela kubek do reki. Upila lyk i odstawila go.
- Dobrze, czy coś jeszcze jest ci potrzebne?- zapytał
-Hm.. chyba nie. Dziekuje za wsszystko - delikatny usmiech pojawil sie na jej twarzy.
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
-Dziekuje. - odlozyla ksiazke i wziela kubek do reki. Upila lyk i odstawila go.- Dobrze, czy coś jeszcze jest ci potrzebne?- zapytał
-Hm.. chyba nie. Dziekuje za wsszystko - delikatny usmiech pojawil sie na jej twarzy.
- To ja idę na dół, a ty odpoczywaj- uśmiechnął się i wyszedł z pokoju
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline