Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
- czy ty chcesz doprowadzic do tego abym tu z glodu umarla? Wielkie dzieki- probowala wygladac powaznie ale jej nie zabardzo wychodzilo.- Nie, ale jak mówisz że jestem kiepski w kuchni to ja się wyprowadzam- zaśmiał się i podniósł
Zlapala go za reke i pociagnela aby usiadl. Objela go za szyje.
- A czy ja mowie ze jestes kiepski? Ja powiedzialam ze nie ma dobrego kucharza a ty jestes wspanialym kucharzem - pocalowala go i usmiechnela sie.
- Wiem, ale ja chciałem iść do kuchni- zaśmiał się
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Nie, ale jak mówisz że jestem kiepski w kuchni to ja się wyprowadzam- zaśmiał się i podniósłZlapala go za reke i pociagnela aby usiadl. Objela go za szyje.
- A czy ja mowie ze jestes kiepski? Ja powiedzialam ze nie ma dobrego kucharza a ty jestes wspanialym kucharzem - pocalowala go i usmiechnela sie.- Wiem, ale ja chciałem iść do kuchni- zaśmiał się
- A ja chcialam Cie jeszcze pocalowac - usmiechnela sie, wstala i pociagnela za soba M.
- Ja zrobilam co chcialam wiec teraz ty rob
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
Zlapala go za reke i pociagnela aby usiadl. Objela go za szyje.
- A czy ja mowie ze jestes kiepski? Ja powiedzialam ze nie ma dobrego kucharza a ty jestes wspanialym kucharzem - pocalowala go i usmiechnela sie.- Wiem, ale ja chciałem iść do kuchni- zaśmiał się
- A ja chcialam Cie jeszcze pocalowac - usmiechnela sie, wstala i pociagnela za soba M.
- Ja zrobilam co chcialam wiec teraz ty rob
- Ale ja nie chce gotować- zaśmiał się uroczo
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Wiem, ale ja chciałem iść do kuchni- zaśmiał się- A ja chcialam Cie jeszcze pocalowac - usmiechnela sie, wstala i pociagnela za soba M.
- Ja zrobilam co chcialam wiec teraz ty rob- Ale ja nie chce gotować- zaśmiał się uroczo
- Nie to nie. - Podeszla do szafy i zaczela szukac jakis ubran. - To ja wychodze. - usmiechnela sie
Offline
Catia napisał:
Venezia napisał:
Catia napisał:
- Ciekawe.. Szkoda, ze nic nie pamiętam. - westchnęła-Nooo-Powiedział przeciągając ,,o" ;D
- Nieważne.. Chyba znowu się zaczyna. - westchnęła pocierając brzuch.
-To jak widać jakiejś mocniejsze zatrucie pokarmowe.-Powiedział i musnął brzuch Thei.
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
- A ja chcialam Cie jeszcze pocalowac - usmiechnela sie, wstala i pociagnela za soba M.
- Ja zrobilam co chcialam wiec teraz ty rob- Ale ja nie chce gotować- zaśmiał się uroczo
- Nie to nie. - Podeszla do szafy i zaczela szukac jakis ubran. - To ja wychodze. - usmiechnela sie
- Ale gdzie?- zapytał uśmiechając się
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Ale ja nie chce gotować- zaśmiał się uroczo- Nie to nie. - Podeszla do szafy i zaczela szukac jakis ubran. - To ja wychodze. - usmiechnela sie
- Ale gdzie?- zapytał uśmiechając się
Narzucila na siebie sweterek, wziela trampki i usiadla na lozku
-Jak to gdzie? -zalozyla jeden but - Ide cos zjesc na miescie - zalozula drugi but i wstala
- skoro moj kucharz nie chce gotowac - Podeszla do niego i usiechnela sie
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
- Nie to nie. - Podeszla do szafy i zaczela szukac jakis ubran. - To ja wychodze. - usmiechnela sie- Ale gdzie?- zapytał uśmiechając się
Narzucila na siebie sweterek, wziela trampki i usiadla na lozku
-Jak to gdzie? -zalozyla jeden but - Ide cos zjesc na miescie - zalozula drugi but i wstala
- skoro moj kucharz nie chce gotowac - Podeszla do niego i usiechnela sie
- Kucharz nie ma weny- zaśmiał się- Ale jak ktoś mu w tym pomoże?- zapytał i pocałował ją w policzek
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Ale gdzie?- zapytał uśmiechając sięNarzucila na siebie sweterek, wziela trampki i usiadla na lozku
-Jak to gdzie? -zalozyla jeden but - Ide cos zjesc na miescie - zalozula drugi but i wstala
- skoro moj kucharz nie chce gotowac - Podeszla do niego i usiechnela sie- Kucharz nie ma weny- zaśmiał się- Ale jak ktoś mu w tym pomoże?- zapytał i pocałował ją w policzek
- Hmm... pomyślmy.. chyba znajde kogos takiego - uśmiechnęła się.
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
Narzucila na siebie sweterek, wziela trampki i usiadla na lozku
-Jak to gdzie? -zalozyla jeden but - Ide cos zjesc na miescie - zalozula drugi but i wstala
- skoro moj kucharz nie chce gotowac - Podeszla do niego i usiechnela sie- Kucharz nie ma weny- zaśmiał się- Ale jak ktoś mu w tym pomoże?- zapytał i pocałował ją w policzek
- Hmm... pomyślmy.. chyba znajde kogos takiego - uśmiechnęła się.
- Kogo?- zapytał się i popatrzył na nią zainteresowany
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Kucharz nie ma weny- zaśmiał się- Ale jak ktoś mu w tym pomoże?- zapytał i pocałował ją w policzek- Hmm... pomyślmy.. chyba znajde kogos takiego - uśmiechnęła się.
- Kogo?- zapytał się i popatrzył na nią zainteresowany
- A kogo byś chciał?
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
- Hmm... pomyślmy.. chyba znajde kogos takiego - uśmiechnęła się.- Kogo?- zapytał się i popatrzył na nią zainteresowany
- A kogo byś chciał?
- A kogo proponujesz?- zaśmiał się i przejechał palcem po jej nosie
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
- Kogo?- zapytał się i popatrzył na nią zainteresowany- A kogo byś chciał?
- A kogo proponujesz?- zaśmiał się i przejechał palcem po jej nosie
- To zależy. Może być nasza urocza sąsiadka. Na pewno umie ugotować pyszne babcine potrawki - zaśmiała się i spojrzała na chłopaka.
Offline