Robiło się coraz to bardziej późno. Rodzice już wrócili ale nawet nie pofatygowali się aby wejść na górę. Gabriel wyłączył muzykę i poszedł do łazienki przygotować się do spania. Wrócił i jedyne co zrobił to położył się na łóżku i po nieokreślonym czasie zapadł w sen.
Offline
Może już rano?
***
Gabriela otworzył oczy i ujrzał pierwsze promienie słońca wpadające przez okno. Przeciągnął się i usiadł na łóżku. Spojrzał na zegarek 7:13 . Wszyscy jeszcze pewnie śpią. Po cichu poszedł do łazienki. Po dłuższej chwili wrócił ubrany i gotowy do rozpoczęcia dnia.
Offline