rok 2014.Córki dwóch bogatych milionerów zostają wysłane do "specjalnej prywatnej szkoły im.Królowej Elżbiety I"(Anglia).
Pierwsze dni w szkole mijają dość normalnie z małym wyjątkiem w tej szkole nauczyciele są bardzo surowi.
Do szkoły chodzimy 4 dni w tygodniu, nosimy mundurki a opiekunowie przywiązują wielką wagę do wszelkich tradycji.
Pewnego dnia dziewczyny postanowiły wybrać się na wagary, po drodze prawie wpadły w ręce policji, na szczęście dwójka chłopaków pomogła im uciec.
Od tamtej pory dziewczyny potajemnie spotykają się z chłopakami, do czego dojdzie? dowiemy się w tym Rpg...
WAŻNE!!!
Dziewczyny mieszkają w Internacie(luksusowym)
Chłopcy nie chodzą do specjalnej szkoły ale do zwykłej miejscowej szkoły.
Plan lekcji:(w obu szkołach ten sam z wyjątkiem samoobrony, w miejscowej szkole jej nie ma.)
W internacie od godziny 06:30 do godziny 07:30 jest śniadanie(na stołówce)
Od godziny 21:00 jest cisza nocna, wtedy opiekunowie sprawdzają czy każdy jest w łóżku.
Poniedziałek
08:00-Historia
08:45-Historia
09:40-Matematyka
10:50-J.Angielski
11:45-WF
12:40-Nauki ścisłe
13:40-14:25-przerwa obiadowa
14:25-koniec lekcji
Wtorek
08:00-Matematyka
08:45-Historia
09:40-Wf
10:50-Wf
11:45-Nauki ścisłe
12:40-Geografia
Środa
08:00-J.Angielski
08:45-J.Angielski
09:40-Samoobrona
10:50-Geografia
11:45-Historia
Czwartek
08:00-Geografia
08:45-Historia
09:40-J.Hiszpański/Francuski
10:50-Matematyka
11:40-Nauki ścisłe
12:40-J.Angielski
Karta postaci:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Charakter:
Chłopak/Dziewczyna:
Inne:
Moja karta:zaraz
Lista postaci
Dziewczyny
-Anastazja Margarita Carter
-Leila Koranii
Chłopcy
-Damien Sol
-Jack Black
Pary
Anya i Damien
Leila i Jack
Ostatnio edytowany przez Julanta (2014-03-15 17:12:22)
Offline
Moderator
Karta postaci:
Imię: Damien
Nazwisko: Sol
Wiek: 19
Wygląd:
Charakter: zobaczymy
Chłopak/Dziewczyna: zabaczymy
Inne: -uzalezniony od:
*tytoniu
*zelkow
*czerwonej orezady
*niebieskich m&m'sow
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
Karta postaci: mandaryna899
Imię: Jack
Nazwisko: Black
Wiek: 19
Wygląd: Pod Spodem
Charakter: W Grze
Chłopak/Dziewczyna: Się zobaczy
Inne: W Grze
Offline
Środa,06:08
-------------------------------------------
Dziewczyna obudziła się, usiadła na łóżku i nieprzytomnie rozejrzała po fioletowym pokoju.
Zobaczyła że jej współlokatorka jeszcze śpi, więc podeszła do szafy na paluszkach i szybko wyciągnęła z niej szary mundurek, po czym czmychnęła ogarnąć się do łazienki.
Offline
Gadatliwy
Jack spał. Nie lubił wstawać wcześnie rano, ale dzisiaj jego budzik chciał inaczej. Przetarł oczy i poszedł pół przytomny do łazienki. Wziął prysznic i ubrał się, po czym zrobił sobie śniadanie.
Po śniadaniu włączył laptopa i sprawdził pocztę.
-Nic ciekawego. - Mruknął, zamykając laptopa.
Offline
Dziewczyna otworzyła lekko oczy patrzyła się na fioletowy pokój.Po paru sekundach obróciła głowę żeby zobaczyć czy jej współlokatorka jeszcze śpi.Jednak jej nie zauważyła nie chciała , żeby jej koleżanka nie czekała na nią więc szybko wstała.Popatrzyła się przez okno po czym przyszykowała sobie mundurek.
Offline
Moderator
Damien walnął dość mocno w telefon który zaczął dzwonić, nie chciało mu się iść do szkoły... znowu to już 3 raz w tym tygodniu. Ale musiał powoli się podniósł i wyciągnął z szafki jansy i ciemną koszulkę. Przeszedł przez korytarz i znalazł się w łazience, którą dzielił z młodszą siostrą. Umył się i ubrał.
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Jasne-odpowiedziała dziewczyna z uroczym uśmiechem.
Usiadła na łóżku i zaczęła bawić się swoją komórką.
----------------------------------------------------------
06:38
Offline
Dziewczyna szybkim krokiem weszła do łazienki i ubrała swój mundurek którego szczerze nienawidziła.Po paru minutach wyszła już ubrana w mundurek i w koku. - Co tam robisz ? - zapytała z wielkim uśmiechem kierując się do koleżanki.
Offline
Aaa nic takiego.-szybko odpowiedziała dziewczyna odkładając komórkę na etażerkę.
Wstała i poprawiła spódniczkę.
To idziemy na śniadanie?-zapytała ruszając do przodu.
Offline
Gadatliwy
Jack miał ochotę dzisiaj wieczorem gdzieś wyjść. Nie miał ochoty iść do szkoły, więc usiadł na sofie i włączył telewizor.
Offline