Gadatliwy
-Chyba śnisz! Nie myśl, że zrobię więcej od Ciebie. - Wrzasnęła. -Ty myślisz tylko o imprezach, laskach, przyjacielu i kumplach! Nic Cię nie interesuje, a Twój świat kręci się wokół alkoholu i papierosów. Masz dużo czasu, żeby się zastanowić. Przemyśl to. - Powiedział i odwróciła się.
Offline
- Po pierwsze Feral i jakbyś słuchał to powiedziałam że chce dziś się z tobą spotkać żeby mieć to szybko z głowy - powiedziała przewracając oczami. - I nie bardzo chce być miła jak widać więc lepiej żebyś był dzisiaj w kawiarni obok szkoły o godzinie 18. - dodała poprawiając swoje włosy
Offline
Moderator
-A tobie zależy tylko na dobrych ocenach, poza tym ja nie palę, pomyliłaś mnie z Markusem- mruknął- zacznijmy pracować nad projektem od jutra, a dziś przyjdź na imprezę i rozerwij się trochę, co Ty na to?- Damien się zaśmiał
-Jakkolwiek- mruknął- Nie mogę dzisiaj, muszę siedzieć w domu, żeby mi go impreza nie rozwaliła, więc nie mogę dzisiaj. Jutro?- zaśmiał się Markus poprawiając plecak na ramieniu
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
- No widzę że nie zależy chłoptasiowi na dobrej oceni - powiedziała mrużąc lekko oczy. - O powiadasz że imprezkę robisz , myślę że wyjdzie idealna.A może będzie jeszcze lepsza - powiedziała z sarkazmem ponodsząc torbę z ziemi.
Offline
Gadatliwy
-Czy ty uważasz mnie za idiotkę?! - Dziewczyna niemal poczerwieniała ze wściekłości. -Oznajmiam Cię... skoro wybierasz imprezę, to do widzenia, w tej chwili idę do nauczyciela, aby przydzielił mi kogoś bardziej odpowiedzialnego! - Powiedziała, idąc w stronę pokoju nauczycielskiego.
Offline
Moderator
Damien:
-Powodzenia że Ci przydzieli kogoś innego. Chyba klasa już się dobrała w pary- mruknął i poszedł w stronę swojej szafki
Markus:
-A co chciałabyś wpaść?- zaśmiał się- A więc zapraszam, możesz zabrać swoją koleżankę, bo chyba za bardzo przejmuje się tym projektem
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
- Nie lubię imprez a szczególnie takich dużych - powiedziała wkładając długopis do torby. - A co do projektu to jednak zmienię sobie parę a ty przynajmniej będziesz miał projekt z którąś z tamtych nadętych dziewczyn - dodała patrząc się na dziewczyny. - No to Bay - powiedziała biorąc torbę po czym wyszła z sali i skierowała się w stronę pokoju nauczycielskiego .
Offline
Gadatliwy
-Przepraszam, czy mogę być z kimś innym w parze? Damien jest okropny! - Powiedziała do nauczyciela.
-Wybacz, klasa już ma pary. - Oznajmił ją i poszedł do klasy.
Naomi nadal zła wyszła ze szkoły i poszła do domu. Zdjęła plecak i usiadła na parapecie.
Offline
Moderator
Markus
-Powodzenia życzę, jakbyś miał mi coś przekazać to wiesz gdzie mnie znaleść- mruknął i ruszył w stronę szafki zostawił swoje rzeczy
Damien
Zostawił swoje rzeczy w szafce i poszedł do domu. Wszedł do siebie do pokoju i włączył laptopa, a potem wszedł na facebooka
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Dziewczyna pytała się nauczyciela o zmianie pary ale oczywiście nie było można.Lekko przygnębiona wyszła z szkoły , nie chciało jej się wracać do domu więc skierowała się w stronę małej kawiarenki obok szkoły.Z lekkim uśmiechem weszła do kawiarni i usiadła na pobliskim krześle.Czekała jak kelnerka weźmie od niej zamówienie po czym naglę była gdzieś w chmurach.
Offline
Gadatliwy
Naomi weszła na facebook'a, gdzie był dostępny również Damien.
"Niestety nadal jesteśmy w parzę. Pamiętaj... jeśli nie przyjdziesz, to projekt zrobię sama, ale poinformuję nauczyciela, że nic nie zrobiłeś. Zrozumiano?" - Napisała i wysłała wiadomość.
Offline
Moderator
Markus wrócił do domu i zaczął szykować się do imprezy
Damien usłyszał że przyszła wiadomość na fb
"Jutro, dziś jak już wspomniałam nie mam czasu"- wysłał
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
"Twój wybór." - Odpisała i zamknęła laptopa. Poszła do swojego pokoju i zaczęła myśleć nad projektem.
Offline
Moderator
Damien jeszcze długo zastanawiał się nad tym co napisała dziewczyna w końcu zdecydował się do niej pójść
"Markus, mnie dziś nie będzie"- napisał kumplowi
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
Dochodziła 17:00, a chłopaka nadal nie było. -Pewnie już nie przyjdzie. - Wzruszyła ramionami i zabrała się za robienie projektu.
Offline