Bywalec
-Chce widzieć twoją twarz.- zaśmiał się, uniósł jej dłoń do ust i przejechał delikatnie ustami po jej knykciach.
-Codziennie?-zaśmiała się. Wtuliła się w niego.
Offline
Bywalec
-Nie wprost przeciwnie.- uśmiechnął się.
-Nie..raczej to ty będziesz miał mnie dość.- popchnęła go lekko tak że położył się na łóżku. Ona natomiast nachyliła się nad nim i go pocałowała gilgocząc go swoją grzywką w czoło.
Offline
- Lepiej uważaj na to co mówisz. - zaśmiała się. - Jeszcze będziesz się musiał z nią męczyć bardzo długo. Nie dam Ci spokoju - szepnęła podchodząc do niego.
...
- Nigdy... nie będę... miał.. Cię.. dosyć.. - wyszeptał między pocałunkami. Uśmiechnął się gdy włosy dziewczyny leciutko łaskotały go. Zamknął jej drobne ciało w mocnym uścisku i zaczął ją całować. Po chwili jego palce z jednej z rąk zaczęły powoli błądzić po jej plenach w poszukiwaniu suwaka od sukienki.
Offline
Bywalec
-Hmm..kusząca propozycja..-zaśmiał się uważnie ją obserwując.
-A..ja..ciebie..-zachichotała miedzy pocałunkami. Odgarnęła włosy do tyłu i przytuliła się do Gabriela.
Offline
Bywalec
-Bo lubie patrzeć na twoją twarz.- odgarnął jej z twarzy zagubiony kosmyk włosów.
-Czyżby?- zasmiała się. Wyjęła ręce z sukienki. Odwzajemniała każdy jego pocałunek.
Offline
- Naprawdę to lubisz? - zapytała cichym tonem.
..
- Yhym. - mruknął nie odrywając ust od niej. Zaczął zdejmować z niej sukienkę. Gdy to już zrobił rzucił ją gdzieś za siebie. Zaczął całować jej nagie ciało zaczynając od brzucha i kierując się coraz wyżej.
Offline
Bywalec
-Nawet bardzso.- uśmiechnął się czarująco.
I coś się działo dalej xD
po
Akira przytuliła się do Gabriela.
Offline
Bywalec
-Bardzo..-usmiechnął sie. Nachylił się i lekko ją pocałował.
-Hmm..chyba nie żałuje..-mruknęła wtulając sie w niego.
Offline
Moderator
Ami z Markusem podeszli do Rose i Christiana
-Nie chcę wam przeszkadzać, ale są też inni w tym miejscu- zaśmiała się Ami, a po chwili do jej śmiechu dołączył się jeszcze śmiech Max'a i Markusa
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Bywalec
-Taa..ja na przykład nie uznaje żadnego z was..-mruknął Christian.
Offline
- Mm... - mruknęła odwzajemniając pocałunek, który został przerwany. Odsunęła się od Chrisa i spojrzała na Ami i reszte. - Ojej... Czyżby ktoś był zazdrosny? - Zapytała sarkastycznie, przysuwając się do Chrisa.
...
- Nie szkoda Ci imprezy z hmm... Max'em? - zapytał starając się zahamować śmiech.
Offline
Bywalec
-To nie było śmieszne..-mruknęła i położyła głowe na poduszke.
Christian objał ją w tali i przyciągnął do siebie tak że stała plecami do niego.
Offline