Szukający Szczęścia
Wyszukała wzrokiem Jace {Lepiej nie będe już odmieniać x_x } .
-To chyba on...- mruknęła do siebie cicho,i zaczęła się do niego zbliżać zaciemnionymi miejscami..
Offline
Szukający Szczęścia
Wyciągnęła z pasa ukrytego pod bluzą sztylet i schowała go w rękawie.
-Witam.- Powiedziała oschle do Jace'a <?> .
Offline
Nathia napisał:
Jon miał bluzkę maskującą go w koronie drzewa .
- Mam nadzieję ,że mnie nie zauważy - pomyslał
Podeszła do drzewa kilka kroków i spojrzała do góry. Zauważyła go.
- A ty, masz zamiar tam siedzieć cały dzień? - spytała z usmiechem
Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.
Offline
Catia napisał:
Nathia napisał:
Jon miał bluzkę maskującą go w koronie drzewa .
- Mam nadzieję ,że mnie nie zauważy - pomyslałPodeszła do drzewa kilka kroków i spojrzała do góry. Zauważyła go.
- A ty, masz zamiar tam siedzieć cały dzień? - spytała z usmiechem
- Zastanowie się - powiedział wspinając się wyżej
Offline
Szukający Szczęścia
-Taka jestem straszna,że się cofasz?- powiedziała z złośliwym uśmieszkiem.
Offline
Szukający Szczęścia
Venezia napisał:
Ray napisał:
-Taka jestem straszna,że się cofasz?- powiedziała z złośliwym uśmieszkiem.
-Troszkę-Powiedział odsuwając się jeszcze w tył ;3
-Przyzwyczaiłam się do machania mi przed nosem różnego rodzaju bronią.-powiedziała nie ukrywając zdziwienia i oparła się o drzewo.
Offline
Rybcia napisał:
Nathia napisał:
- Tak - powiedział do dziewczyny z wysuniętym nożem do masła xD .
- Emm.. masz zamiar robić tutaj kanapki? - zaśmiała się.
-chyba wiesz że to nóż.. do masła? - szepneła
- Przyszedłem tu z innymi zamiarami - uśmiechnął się rzucając nożem w strone dziewczyny . Sięgnął ręką do spodni gdzie wyciągną mały pistolet gdzie były naboje . Zaczał kręcić nim w ręku
Offline