Nowicjusz
Alan zagapił się na słuchawkę. Nie zauważył, gdy dziewczyna weszła. Dalej bawił się słuchawką i nie reagował na nic. Przeczesał automatycznie włosy swoimi chudymi palcami. Pomyślał o swoim mieszkaniu, było o wiele lepsze niż to w którym się znajdował.
Offline
Ogarniający Temat
Położyła walizkę na łóżku, które znajdowało się naprzeciwko chłopaka.
-Hmm..Nie, dziękuję, powinnam dać sobie radę.-powiedziała i zaczęła układać rzeczy do szafki obok.
-No więc..Matt, czym się interesujesz?-zaczęła.
Offline
Żółtodziób
Zmierzyła niemiło chłopaka wzrokiem. Pomachała mu ręką przed oczami.
- Haloo - powiedziała ironicznie - nr. 3, przepraszam ale chyba pomyliły ci się pokoje - zaśmiała się rzucając bagaż na swoje łóżko. Naprawdę nie miała pojęcia, że ma dzielić pokój z chłopakiem.. nie no, w sumie.. całkiem przystojnym chłopakiem.
Offline
Nowicjusz
- Zagapiłem się - powiedział Alan i spojrzał na uroczą dziewczynę.
- Nie pomyliłaś pokoi, mieszkasz ze mną - powiedział bez entuzjazmu i spojrzał na dziewczynę. Uśmiechnął się do niej ciepło, lecz z dystansem. Musiał przyznać, że trafiła mu się bardzo ładna dziewczyna.
Offline
Moderator
-Czasem majsterkuje przy aucie wuja, czasem coś tam sfotografuje albo naszkicuje-odparł cicho-A ty czym się interesujesz?
Offline
Nowicjusz
- W takim razie.. Może przydałoby się wprowadzić jakieś zasady? - powiedziała rozsuwając zamek walizki.
- Nie dotykasz moich rzeczy.. W zamian ja nie dotykam twoich. Ok? - gadała wywalając ubrania. Odgarnęła blond włosy opadające jej na twarz i spojrzała na niego czekając na jakąś mądrą odpowiedź.
Offline
Nowicjusz
- Nie miałem zamiaru dotykać twoich rzeczy - powiedział i wstał z niewygodnego łóżka. Zrobiło się ciepło, a chłopak miał na sobie bluzkę z długim rękawem. Podszedł do szafy, w której miał swoje ubrania i ściągnął bluzkę (tak seksownie). Otworzył drzwi od szafy i wyciągnął bluzkę z cienkim rękawem, która świetnie ukazywała jego tatuaże i mięśnie.
Offline
Ogarniający Temat
Przysłuchiwała się chłopakowi i raz po raz spoglądała na niego.
-Hm..Czytam książki.-pokazała książkę, ktorą wyciągnęła z walizki.-Śpiewam, ale to dla siebie.-zaśmiała się.-Uczę się języków obcych.. No to wszystko.-skończyła zamykając szafę. Amy usiadła na łóżko i czuła,że chłopak taksuje ją wzrokiem.
-Fotografujesz? A masz tutaj jakieś swoje zdjęcia?
Offline
Moderator
-Nie mam, niestety. Wszelkie zdjęcia mam w aparacie, a aparat w domu zostawiłem-odparł chłopak, czując, że jeszcze bardziej się rumieni. Po chwili jednak podniósł głowę i popatrzył na książkę Amy, po czym na nią samą-Czytasz? A co na przykład?
Offline
Ogarniający Temat
Spojrzała na niego i zastanowiła się chwilę.
-Czytam różne książki, ale najbardziej uwielbiam tematykę fantastyczną. To tak rozwija twoją wyobraźnię, masz inne spojrzenie na świat. Naprawdę..-powiedziała i zaśmiała się.
-Tylko proszę, nie uważaj mnie za jakąś niepoczytalną psychicznie osobę.
-A wiesz...dzisiaj jest ognisko powitalne,Jest tutaj sala fotograficzna, pożyczą aparat.4 lata w jednym pokoju, trzeba się zaprzyjaźnić.-zwróciła się do Matt'a z wielkim szczerym uśmiechem.
Nie był taki zły...Nawet słodki i uroczy..
Ostatnio edytowany przez angelo112 (2014-06-23 21:05:00)
Offline
Moderator
-Nie, no coś ty, fajnie, że czytasz. Niewiele znam osób, które czytają..-szepnął-Ognisko? Dzisiaj? Powitalne? Och, w sumie, to nawet dobry pomysł. Chyba jednak mam ten aparat.
Amy była miła i urocza. Matt polubił ją od razu. Miała piękny uśmiech i taki szczery.
Chłopak zanurkował pod łóżko, wyciagnął aparat i niespodziewanie pstryknął koleżance fotkę.
Offline
Ogarniający Temat
-O nie,nie,nie!-powiedziała i spojrzała na niego zza ramienia.
-Z ukrycia mi zdjęć nie wolno robić! To jest zakazane!-podeszła do niego i próbowała odebrać aparat.
Tak ona wie,że nie powinna się tak zachowywać już w pierwszym dniu, ale to był jej ruch obronny przed kolejnymi zdjęciami z zaskoczenia.
-To jak nie chcesz mi go dać, to chociaż pokaż mi to zdjęcie.-zaśmiała się i westchnęła.
Offline
Moderator
-Oj masz, zobacz sobie-odparł z uśmiechem, dając dziewczynie aparat-Wybacz, nie wiedziałem, że nie chcesz zdjęć-powiedział nieco speszony i znowu się zarumienił.
Offline
Ogarniający Temat
Gdy zobaczyła,że chłopak się zarumienił uśmiechnęła się troskliwie mówiąc.
-Nic się nie stało, nie musisz się tak stresować, żartowałam sobie.
Nie miała pojęcia,że Matt jest aż tak wstydliwy. Jednak to dawało mu takiego uroku.
-No a teraz zrobimy sobie pierwsze zdjęcie razem.-uśmiechnęła się i skierowała aparat w ich stronę wciskając przycisk od aparatu.
Offline
Moderator
Uśmiechnął się.
-Too, kiedy to ognisko?-spytał chłopak, bawiąc się swoim chudym palcem. Wciąż był lekko uśmiechnięty. Amy była naprawdę miła. Jakaś odmiana. Z kimś umiał w końcu rozmawiać dłużej niż 5 minut.
Offline