Aktywny
-nie martw sie o mnie..-mruknęła.
Offline
Nowicjusz
- nie martwię się o ciebie tylko o klucze - powiedział i wszedł z powrotem do domu. Odebrał telefon od kolegi, mili się spotkać pod klubem. Alan szybko się ubrał i wyszedł z domu.
Offline
Aktywny
David usłyszał pukanie.Otworzył drzwi i nie patrząc kto w nich stoi spowrotem wrócił do kuchni.
Offline
Gadatliwy
Naomi dziwnie zmierzyła wzrokiem chłopaka. Weszła powoli i zostawiła walizkę w korytarzu.
-Nie wyglądasz na dzieciaka... na pewno dobrze trafiłam? - Powiedziała ze zdziwieniem, wchodząc do kuchni.
Offline
Aktywny
-I co teraz będziesz za mną chodzić? -Zapytała.
Offline
Nowicjusz
- Nie, po prostu ich nie zgub - powiedział i zniknął gdzieś za płotem. poszedł w lewo do swojego kolegi.
Offline
Aktywny
Rose poszła do parku zapalić. Nie było jej 2 godzin a już ma dosyć..
Offline
Nowicjusz
Alan razem ze swoim przyjacielem poszli do galerii kupić prezent dla kolegi.
Offline
Aktywny
Rose siedziała na ławce i wcale nie chciała wracać do domu ale było jej zbyt zimno aby usiedzieć w parku mimo, że słońce grzało. Postanowiła, ze po 10 minutach wróci się do domu.
Offline
Nowicjusz
Chłopaki kupili jakąś głupią figurke i wódkę. Alan dokupił sobie papierosy. Pożegnał się z przyjacielem i wrócił do domu.
Offline
Aktywny
Rose wróciła do domu. (xd)
Offline