Gadatliwy
-Tak. - Powiedziała, wzięła torby i poszła za Vic.
Nathan spojrzał na Vic. I lekko się uśmiechnął, gdy widział jak dziewczyna męczy się z torbami. - Może Ci pomóc. - Zapytał
Offline
Aktywny
-Skoro tak reagujesz kiedy pytam się o coś to chyba jednak jak wszystkie. Mruknął nie patrząc na dziewczyną oraz zapalając papierosa.
Offline
Nie dzięki-odpowiedziała dziewczyna lubiła udawadniać wszystkim że umie zrobić wszystko sama.
Podniosła trobę i założyła ją na ramie po czym zaczęła iść.
Ostatnio edytowany przez Julanta (2013-12-31 17:28:48)
Offline
Gadatliwy
-Prosiłeś o godzinę, to ci odpowiedziałam... Może mam ci się jeszcze kłaniać? - Powiedziała groźniej
Offline
Gadatliwy
-Jak uważasz. - Powiedział i uśmiechnął się
Offline
Aktywny
-Nie odpowiedziałaś.. mruknęłaś i odeszlaś jak jakas panienka z Nowego Yorku.
Ostatnio edytowany przez Frugotella :3 (2013-12-31 17:33:12)
Offline
Gadatliwy
Naomi była wściekła na Acze'ego.
-Odpowiedziałam, że 10:00! - Jasne, nie zniosę go dłużej, więc chodźmy.
Nathan spojrzał na Acze'ego i siostrę po czym zadzwonił po Taxi.
Offline
zakładając że są w taksówce
------------------------------------------------------
Dziewczyna siedziała w środku ponieważ była bardzo chuda.
Za oknem śmigały niesamowite widoki ale Victoria nie chciała robić zdjęć teraz myślała tylko o tym żeby odświeżyć się w hotelu.
Ostatnio edytowany przez Julanta (2013-12-31 17:45:17)
Offline
Gadatliwy
Naomi siedziała przy oknie obok brata i patrzyła przez okno.
Nathan siedział. Xd
Offline
Taksówka gwałtownie zatrzymała się przed hotelem.
Vic poleciała do przodu ponieważ tam gdzie siedziała nie było pasów.
Wielki Neon stojący przed hotelem ukazywał napis: Pretty Bay, pod spodem można było zobaczyć 4 gwiazdki.
Nieźle-pomyślała dziewczyna wychodząc z taksówki, ciepłe powietrze rozwiało jej włosy.
Ostatnio edytowany przez Julanta (2014-01-01 14:13:32)
Offline
Gadatliwy
Naomi wyszła bez słowa z Taxówki, najwyraźniej była zła, ale nie dała tego po sobie poznać. Weszła do hotelu i opodeszła do recepcji.
___________________
Nathan poszedł za Naomi ciągnąc za sobą walizki.
Offline