- Jakbym zauważyła to jest kajuta nr. 2 w której mam być - mruknęła patrząc się na chłopaka. - A po drugie to ja byłam pierwsza więc raczej ty pomyliłeś - dodała kierując się w stronę łóżka na którym po chwili usiadła.
Offline
Gadatliwy
Naomi spojrzała na chłopaka. -Możliwe. - Odpowiedziała. -Ale skoro już tu jesteś... może sprawdzić, czy masz w komórce zasięg? - Zapytała.
Offline
Moderator
-Nie, ja jak widać, jakimś cudem też zostałem przydzielony do kajuty nr.2 I co dziewczynko? Co zamierzasz z tym zrobić?-odparł, wzruszając ramionami, po czym wszedł do kajuty, zamknął drzwi i usiadł na drugim łóżku, które było wolne.
Offline
Moderator
Spojrzał na nią z irytacją.
-Na serio?-spytał-A to niby z jakiego powodu?
Offline
Moderator
-Ale nie, to napewno moja kajuta- mruknął i położył walizkę na łóżku, wyciągnął z niej komórkę- Niestety nie mam-mruknął wkładając telefon z powrotem
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
-Ale jesteś pewny? Chyba nikt normalny nie przydzielił by dziewczyny i chłopaka do jednej kajuty. - Powiedziała lekko zdenerwowana. -No cóż, może to ja pomyliłam pokoje. - Mruknęła i wyszła w poszukiwaniu nauczyciela. Jak się okazało Naomi miała rzeczywiście pokój z nieznajomym chłopakiem. Nie była z tego powodu zadowolona, ale nic innego nie dało się zrobić. -Głupia szkoła. - Powiedziała do siebie, wchodząc do pokoju.
Offline
Moderator
-Ty, kogoś pocią...-przerwał jednak. Nie chciał się z nikim kłócić, już na pierwszym kroku-Dobra, nic nie mówiłem.
Offline
- No lepiej siedź cicho - mruknęła wstając z łóżka. - A teraz Cię zostawię z twoją wyobraźnią - dodała wychodząc z pokoju.Wolnym korkiem skierowała się w stronę nauczyciela który rozdawał plan lekcji.
Offline
Moderator
-Cóż, a więc jesteśmy na siebie skazani, to przykre- mruknął i usiadł na łóżku- mi też nie podoba się plan spędzenia tu najbliższego roku- mruknął wyciągając z torby książkę
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
-No co ty? Wiesz, od razu Cię informuję - ty nie będziesz przeszkadzał mi, ja nie będę przeszkadzała Tobie. Chyba proste, mam nadzieję, że to zrozumiałeś. - Uśmiechnęła się lekko, jednak niedobrowolnie.
Offline
Moderator
Chłopak wzruszył jedynie ramionami i wyciągnął z walizki książkę.
Offline
Dziewczyna podeszła do nauczyciela po plan lekcji.Gdy już go dostała skierowała się w stronę automatu z piciem kupiła puszkę pepsi po czym poszła na leżak który znajdował się na wprost morza.Otworzyła puszkę i wzięła łyk picia akurat jak statek ruszał.W tedy statek zaczął dmuchać parą i wtedy dziewczyna lekko wystraszona wylała picie na siebie.
Offline
Moderator
-Dlaczego nie- mruknął i zaczął czytać, w miedzy czasie wsadził słuchawki w uszy
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline