Fabuła dz.:
Jesteśmy nastolatkami , które mają dość bogatych rodziców.Ostatnio dużo balujemy więc nie mamy czasu na naukę.Rodzice chcąc dla nas najlepiej wysyłają nas do szkoły która jest .... na Statku ?!
Chcemy się wyrwać ale niema jak + pokoje z ch.
No ale co zrobić ?.
Fabuła ch.:
Jesteśmy z ubogiej rodziny , uczymy się dość dobrze.Nasi rodzice chcąc nas bardziej doszlifować wysyłają nas do szkoły na statku.Cieszymy się do puki nie okazuje się że jesteśmy w pokoju z dziewczynami.
Tragedia !
NI ZAJMUJE!
MOŻE BYĆ LS LUB OLS
TAK WZOROWANE NA "NIE MA TO JAK STATEK"
BY.MIGUSEG
Karta:
Imię:
Pseudo:
Nazwisko:
Wiek: 17
Wygląd:
Charakter:
Inne:
Pokój:
Karta: Miguska
Imię: Mora
Pseudo: Por
Nazwisko: Black
Wiek: 17
Wygląd: Tam
Charakter: W grze
Inne:
-Lubi żelki i się nimi nie dzieli
W GRZE DALEJ XD
Pokój: 2
Dz.:
-Mora
-Naomi
Ch.:
-Harry
-Peter
Pokoje:
1. Naomi or Harry
2. Mora or Peter
Offline
Gadatliwy
Karta: mandaryna899
Imię: Naomi
Pseudo: Niao
Nazwisko: Black
Wiek: 17
Wygląd: Pod spodem
Charakter: Wredna, Agresywna, Lubi imprezować, Uwodzicielska, Szczera, Odważna
Inne: W grze
Pokój: 1
Offline
Moderator
Karta:
Imię: Peter
Pseudo: Pit
Nazwisko: Auntily
Wiek: 17
Wygląd: Jest to czarnowłosy, wysoki i chudy chłopak. Jego oczy są mocno błękitne.
Charakter: Niezbyt chętny do rozmowy, jednak miły.Chętnie pomaga i nie lubi mieć wrogów, jednakże posiada gdzieś tam na świecie jednego lub dwóch. Jest cichy i nie lubi się wtrącać w czyjeś sprawy i spory.
Inne:
Pokój: 2
Offline
To może już byśmy zaczęły, bo w końcu nie zaczniemy
___
Kiedy wszedł na statek zobaczył dookoła wielu ludzi, dobrze się bawiących. Każdy się śmiał, rozmawiał i trzymał w dłoni kolorowy napój. Wnet podszedł do Harry`ego jeden z pracowników i zaprowadził go do jego kajuty.
Szli długim korytarzem obok poręczy po której, drugiej stronie, rozciągał się widok na srebrzące się w blasku słońca morze.
Kiedy chłopak wszedł do pokoju i usiadł na miękkim łóżku, odpoczął chwilę by złapał oddech po męczącej podróży.
Ostatnio edytowany przez Dianelle (2014-01-12 19:02:38)
Offline
Gadatliwy
Naomi widziała wielu ludzi, którzy dobrze się bawili. Jej jednak nie było do śmiechu, nawet nie miała zamiaru tutaj przyjechać... Nie brakowało jej nauki i to do tego na statku. Ale jej rodzice byli odmienni i nigdy nie zgadzali się z jej zdaniem.
Dziewczyna poszła do nieznajomej dziewczyny, która oprowadziła ją po statku, a na koniec weszła do swojego pokoju. Stanęła w progu spoglądając przez chwilę na chłopaka.
-No pięknie... Czyli ja mam mieszkać z Tobą? - Warknęła uśmiechając się fałszywie.
Offline
Harry podniósł wzrok na dziewczynę o ciemno rudych włosach i chudych, długich nogach.
Spojrzał na nią z nutką kpiny i odpowiedział.
- Hmm jak chcesz możesz spać w przedpokoju, mi to nie będzie przeszkadzało - posłał jej sztuczny, promienny uśmiech.
Offline
Gadatliwy
Naomi przewróciła oczami, weszła do pokoju i usiadła na łóżku nie zwracając uwagi na chłopaka. Rozglądnęła się po pokoju po czym z torby wyciągnęła komórkę, oczywiście się zdenerwowała... brak zasięgu.
"To chyba jakieś kpiny!" - Pomyślała, rzucając ze złości komórkę na podłogę.
-Dobra... Skoro nie mam wyjścia i muszę z Tobą mieszkać to może się przedstawię. Naomi jestem. - Mruknęła podnosząc telefon.
Offline
Chłopak podał rękę dziewczynie - Harry .
Podniósł się z łóżka - Jeśli bardzo ci przeszkadza moja obecność mogę przesunąć łóżka w drugi kąt pokoju i jakoś to przeżyjemy- Powiedział, tym razem poważnie.
Zaczął przeciągać palcami po pokoju tak jakby dyrygował orkiestrą i mruczał pod nosem " to tu, to by tam.. "
Po chwili podrapał się w głowę - Mielibyśmy tylko mały problem z wejściem do łazienki ...
Offline