Ogłoszenie

Witaj w szeregach piekła!

Wszelkie informacje znajdziesz w odpowiednich działach forum.

Jeśli potrzebujesz pomocy zgłoś się do Administratora/Moderatora.

Wszelkie sprawy proszę zgłaszać na:



gg: 6302429



lub do Adm:

Square

Miłej zabawy!

#16 2013-07-03 18:23:50

 Ray

Szukający Szczęścia

Skąd: Far,far away 8)
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 1433

Re: RPG: Pozory mylą II

Tony

Tony dojechał do wysokiego budynku,w większość oszklonego i wjechał na podziemny parking. Zaparkował samochód na Swoim miejscu parkingowym i wyszedł. Zakluczył samochód ,po czym ruszył w kierunku windy. Nacisnął przycisk przywołujący windę i spokojnie na nią czekał.Kiedy winda zjechała wszedł do niej,nacisnął przycisk oznaczający najwyższe piętro i oparł się o jedną z szklanych ścian. Mniej więcej w połowie drogi winda zatrzymała się a do środka weszły dwie młode szatynki *xd*. Kiedy go zobaczyły zaczęły szeptać między sobą.Tony dokładnie je obejrzał a jego wzrok zatrzymał się na chwilę na pośladkach *xd*. Po chwili podniósł wzrok i posłał im powalający uśmiech oraz ściągnął okulary. Mrugnął do niższej dziewczyny która wybuchła chichotem. W tej chwili winda zatrzymała się a dziewczyny wyszły na swoje piętro nadal się śmiejąc i szepcząc. Drzwi windy się zamknęły i ruszyła do góry. Cholera..A było tak blisko..Ładne były...-pomyślał kiedy winda się otworzyła i wszedł do dużego foyer. Szybkim krokiem przez nie przeszedł i wszedł do mieszkania.  Kiedy wszedł do holu połączonego z salonem uniósł brwi i rozejrzał się po dużym jasnym pomieszczeniu gdzie,dosłownie, wszędzie leżały kartki papieru,puszki po napojach energetycznych i pepsi,kilka butelek po ulubionym piwie smakowym siostry,pełno strun od gitar,oraz same gitary.
-Cholera,Phoebe! Posprzątasz to.- krzyknął w kierunku siostry która akurat zeszła z lekkiego podwyższenia prowadzącego do innych pomieszczeń.

Phoebe


Po wysuszeniu kosmyków Phoe związała je w wysoką kitkę i wyszła z łazienki. Weszła do salonu w  momencie kiedy do mieszkania wszedł Tony. Uniosła brwi słuchając uwagi brata i kierując się do aneksu kuchennego.
-Witaj braciszku,też sie cieszę że cię widzę.-stwierdziła ironicznie i podeszła do ekspresu.-Kawy?-spytała słodkim głosem.
-Och..Przestań. I tak ty to posprzątasz.I to dzisiaj .Jutro przyjadą rodzice,a nie wiem czy będą zadowoleni z takiego widoku.-stwierdził spokojnie i powoli szedł w kierunku swojej sypialni.
-Bla,bla,bla.Posprzątam później,nie denerwuj się.-rzuciła.
-Tak,poproszę kawę.- stwierdził wychodząc już z sypialni z ciuchami w rękach i kierując się do drzwi łazienki.
Dziewczyna przygotowała dwie kawy i chwyciła swój kubek . Podeszła do kanapy i odstawiając kubek zaczęła zbierać rozrzucone kartki.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lwzhl1Zu7Y1ql71ymo1_500.gif

Offline

 

#17 2013-07-03 18:28:53

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Rose zjadła śniadanie i wcześniej posprzątawszy po sobie wróciła do pokoju. Opadła na łóżko z książką w ręku i otworzyła na stronie, na której skończyła czytać. Zagłębiła się w lekturze, jednocześnie błądząc ręką po materacu w poszukiwaniu telefonu. Gdy natchnęła się na niego, odłożyła książkę i zaczęła pisać wiadomość do wszystkich swoich przyjaciół.
"Szkoda marnować takiej pogody. Co powiecie na małą wycieczkę? Może jezioro?"
Wysłała i odrzuciła na bok telefon wracając do lektury.

Offline

 

#18 2013-07-03 18:42:50

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

W drodze przeszkodził mu dźwięk telefonu , świadczącym o sms . "Jasne" odpisał i zmienił kierunek . Znów poszedł do sypialni i do części garderobianej . Poukładał ubrania ,dokładnie patrząc , czy nie zawierają plam . Większość niestety je zawierało . - Szlag . Później się tym zajmę - powiedział biorąc jakieś dłuższe spodnie do kolan odpowiednie nad jezioro . Szybko je ubrał ,a te co miał na sobie schował do poręcznego plecaka. Zszedł na dół i odłożył plecak blisko szafy znajdującej się w przedpokoju .


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#19 2013-07-03 18:46:51

 werciak16

Moderator

Skąd: W krainie wiecznego szczęścia
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 960

Re: RPG: Pozory mylą II

Max odłożył laptopa lekko naciskając na tył ekranu, aby go zamknąć. Podniósł się i wyszedł z pomieszczenia, ruszył w kierunku kuchni włączył ekspres, oparł się o blat i rozejrzał się po pomieszczeniu, nagle w pomieszczeniu obok zabrzęczał jego telefon, chwilę po tym dźwięk wydał też telefon siostry. Wszedł do salonu, podniósł z podłogi telefon i przeczytał SMS-a, uśmiechnął się na myśl o poprzedniej wycieczce, zacisnął klawisz "odpisz i zaczął stukać w klawisze telefonu.
"Jestem za! Masz jakieś konkretne miejsce na myśli? "- wyślij rzucił telefon na kanapę, ale on spadł i wylądował na podłodze

Ami stukała coś na laptopie
-Ja też chce kawę- krzyknęła do brata gdy tylko usłyszała że włączył ekspres. Gdy usłyszała dźwięk telefonu brata, zaśmiała się. Następny dźwięk sygnalizował że ona także dostała SMS-a wzięła telefon który leżał na fotelu obok jej uda. Przeczytała wiadomość, jak zawsze uśmiechnięta. Następnie zaczęła odpisywać
"Świetny pomysł Gdzie tym razem?"- wyślij zaśmiała się i odłożyła telefon na poprzednie miejsce.
-To jak z tą kawą?- zapytała spoglądając na brata
-Już, zaraz- powiedział, wszedł do kuchni i naszykował dwa kubki, gdy kawa już była gotowa, nalał ją do kubków i zaniósł do salonu- proszę- powiedział do siostry stawiając na stoliku kubki
-Dziękuję- uśmiechnęła się podnosząc kubek i upijając łyk


https://38.media.tumblr.com/8c54c177a29b7edede8a6bb585af5c3b/tumblr_mwius0LyPJ1si1ycvo1_500.gif
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto

Offline

 

#20 2013-07-03 18:48:11

 Ray

Szukający Szczęścia

Skąd: Far,far away 8)
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 1433

Re: RPG: Pozory mylą II

Tony szybko wziął szybki prysznic i ubrał czarne jeansy. Bez górnej części garderoby susząc włosy miękkim,różowym * xd*  ręcznikiem wszedł da salonu i spojrzał zadowolony na Phoebe.
-Jak fajnie widzieć Cię sprzątającą po Sobie...Chyba zrobię zdjęcie na pamiątkę.- stwierdził sarkastycznie i sięgnął po kawę.
-To może ja zrobię zdjęcie Tobie,suszącemu swoje drogocenne włosy MOIM,pięknym ręczniczkiem?- warknęła Phoebe prostując się i odkładając poukładane kartki na stół.-I błagam Cię,załóż coś na górę. Na litość boską,jestem Twoją siostrą.-Stwierdziła podchodząc do szafki w aneksie z kilkoma puszkami w rękach.
-Właśnie jesteś moją siostrą. Więc nie napadniesz na mnie,ani nie zemdlejesz widząc tak boskie ciało.-wzruszył ramionami i dopił kawę. W tym momencie dało się usłyszeć dźwięk przychodzącego sms'a od Rose,zarówno w telefonie Phoe jak Tony'ego.
-Daruj Sobie swoją skromność.-stwierdziła podchodząc do telefonu leżącego na kanapie. Tony przeczytał i spojrzał na siostrę.
-Hmm..Odpisz za nas oboje a ja pójdę zakryć moje boskie ciało..W końcu,wybieramy się w miejsce publiczne.-dodał i odstawił kubek do zmywarki. Poszedł do sypialni i ubrał jakiś T-shirt.
Phoebe przewróciła oczami i odpisała." Jasne,już się wybieram <niestety> z moim kochanym braciszkiem. Zabrać Cię po drodze? "- kliknęła 'wyślij' i rzuciła pracę przy doprowadzaniu salonu do porządku. Poszła do pokoju i założyła czarne trampki. Chwyciła w rękę bluzę i schowała telefon do kieszeni spodenek. Wyszła do salonu i zawołała do brata;
-Pośpiesz się!
-Idę,już idę.-mruknął idąc w kierunku drzwi zakładając jednocześnie trampki.

Ostatnio edytowany przez Ray (2013-07-03 18:51:45)


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lwzhl1Zu7Y1ql71ymo1_500.gif

Offline

 

#21 2013-07-03 18:57:11

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Rose odłożyła książkę i zabrała się za odpisywanie przyjaciołom.
"Jezioro za miastem. Jakieś 15 min drogi. Za godzinę tam" Do Phoebe dopisała jedynie "Nie dzięki, przejdę się :>"
Wysłała do wszystkich i wstała, odkładając książkę. Zaczęła gmerać w szafce z ubraniami. Wyciągnęła jakieś spodenki za kolano i bluzkę na ramiączkach. Przebrała się szybko i zaczesała włosy na jeden bok. Założyła swoje okulary przeciwsłoneczne i wyszła na dwór.

Offline

 

#22 2013-07-03 19:10:14

 werciak16

Moderator

Skąd: W krainie wiecznego szczęścia
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 960

Re: RPG: Pozory mylą II

Max dopijał właśnie kawę, gdy dostał wiadomość i jego siostra także.
-Młoda zbieramy się- zaśmiał się
-Nie mów do mnie "młoda", bo jeszcze dziś wszyscy się dowiedzą że śpisz z misiaczkiem- warknęła i zamknęła laptopa którego miała na kolanach
-Grozisz starszemu bratu?- powiedział i przeszedł do przed pokoju, założył czarne trampki, następnie stanął w przejściu łączącym przedpokój z salonem.
-Tak, grożę, a dlaczego nie?- zaśmiała się i weszła po schodach na górę po okulary przeciwsłoneczne i dżinsową kurtkę. Zeszła na dół. Max stał przy drzwiach z okularami na nosie.
-Masz wszystko?- zapytał patrząc na Ami
-Tak, wszystko- powiedziała i zasznurowała swoje trampki, wyprostowała się i wzięła torbę z szafki w ganku.- Kto prowadzi?- pytanie skierowała do Max'a
-Jak to kto? Oczywiście że ja, ale możesz wziąźć prawko w razie cóś- zaśmiał się i wyszedł z domu, z nim Ami. Ami zamknęła drzwi, w tym czasie Max wystawił samochód z garażu. Dziewczyna podeszła do pojazdu i usiadła na miejscu pasażera. Ruszyli w stronę obrzeży miasta


https://38.media.tumblr.com/8c54c177a29b7edede8a6bb585af5c3b/tumblr_mwius0LyPJ1si1ycvo1_500.gif
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto

Offline

 

#23 2013-07-03 19:20:43

 Ray

Szukający Szczęścia

Skąd: Far,far away 8)
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 1433

Re: RPG: Pozory mylą II

-Hmm....-mruknęła Phoebe czytając sms'a.Od Rose.-Fałszywy alarm,mamy jeszcze godzinę. Właściwie to 45 minut,ale pomińmy. Co robimy?-spytała niewinnym głosikiem. Tony który do niej doszedł  posłał jej spojrzenie w stylu 'Ehh..Serio?' i po chwili zastanowienia odparł. - Ty na pewno skończysz sprzątać salon.-stwierdził wskazując na bałagan za nim i powoli podszedł do kanapy.
-Ochh..Daj spokój.-mruknęła i ruszyła do Swojego pokoju. Po chwili poszukiwać znalazła paczkę papierosów. Wyciągnęła jednego i zapaliła go. Wypuszczając dymek weszła do salonu i usiadła obok brata który włączył jakiś kazał z wiadomościami.-Włącz coś ciekawszego.- rzuciła strzepując popiół do popielniczki stojącej na stoliku do kawy. Tony zmierzył ją wzrokiem i warknął;
-Dobrze wiesz co ja i rodzice myślimy o paleniu,zwłaszcza w domu.
-Boże,przestań zachowywać się jak matka kwoka.-stwierdziła.-Oboje dobrze wiemy że też palisz.-dodała posyłając intensywne spojrzenie bratu który potrząsną z zrezygnowaniem głową i skierował wzrok na telefon w którym zabrzmiał dźwięk przychodzącego sms'a
-Posprzątaj to. Lepiej żeby ojciec nie zobaczył i nie poczuł mieszkania w takim stanie.-powiedział spokojnie.
-Przecież przyjeżdżają jutro.-stwierdziła ze zdziwieniem a jednocześnie znudzeniem.
-Mała zmiana planów.-Stwierdził z promiennym uśmiechem Tony.
-Cholera.-mruknęła Phoe i zgasiła peta. Szybko zaczęła sprzątać struny i butelki po piwie. Zabrała popielniczkę i szybko zaniosła ją do swojej sypialni z której przyniosła perfum którymi wypryskała salon żeby nie było czuć zapachu tytoniu. W pewnym momencie usłyszała zduszany przez Tony'ego śmiech.
-Co?...Ty draniu... Nie przyjeżdżają dzisiaj,prawda?-zapytała z nieudanie skrywanym uśmiechem i rzuciła w brata poduszką*xd*.
-Niee... Taki mały żarcik.-odpowiedział rozbawionym tonem Tony łapiąc jednocześnie poduszkę. *xd*


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lwzhl1Zu7Y1ql71ymo1_500.gif

Offline

 

#24 2013-07-03 19:21:25

 Michiru

Aktywny

16235154
Skąd: Tam gdzie biegają demony.
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 1654
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Lilith


Gdy już włosy były związane w wysoki kok wyszła łazienki. Muzyka,która była od początku jako alarm informujący o sms przypomniała Lililth,że jednak posiada komórkę. Podniosła telefon i zobaczyła dwie wiadomości od Rose i Rhan'a. Przeczytała wolno pierwszą wiadomość od Rose. Chyba czytasz mi w myślach,świetny pomysł.A jakie jezioro?-szybko wysłała wiadomość przyjaciółce. Przeczytała kolejną wiadomość.Tak jakby.Poczekaj na mnie pod wieżowcem-odpisała.Zaczęła zbierać potrzebne rzeczy do torebki.

Rhan


Chwile po napisaniu sms do Lilith,przyszła wiadomość od Rose. Oparł się o ścianę przed windami.
Chętnie,już się bałem kolejnej wizyty w muzeum.-odpisał. W tym czasie przyszła kolejna wiadomość.Uśmiechnął się i nie odpisując przycisnął przycisk wind. Włożył telefon do kieszeni gdy znalazł się w jednej z wind. Wybrał parter. Przeszedł przez duży pokój w którym znajdowała się portiernia.


http://24.media.tumblr.com/ad20d9bbfe0db53e16cb5347c663e67f/tumblr_mrc3engRN51s6rhxpo1_500.gif

Offline

 

#25 2013-07-03 19:31:15

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Dziewczyna poprawiła okulary na nosie i wyjęła telefon z wcześniej zabranej z domu torebki. Zaczęła szybko odpisywać Lilith " Jezioro za miastem, tam gdzie było ognisko w zeszłym miesiącu. Chyba pamiętasz?". Wysłała szybko wiadomość i wrzuciła telefon z powrotem do torebki. Wyprostowała się i wolnym spacerkiem ruszyła w kierunku centrum.

Offline

 

#26 2013-07-03 19:44:52

 werciak16

Moderator

Skąd: W krainie wiecznego szczęścia
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 960

Re: RPG: Pozory mylą II

Max i Ami zatrzymali się na chwilę w centrum miasta. Razem weszli do sklepu. Kupili to co było im potrzebne. Ami popatrzyła na zegarek
- Idziemy na lody, bo mamy jeszcze trochę więcej niż pół godziny- powiedziała Ami
- Dobra- mruknął jej brat i poszedł z nią do lodziarni, zjedli ogromne porcje lodów. Wrócili do samochodu i ruszyli w dalszą drogę nad jezioro.


https://38.media.tumblr.com/8c54c177a29b7edede8a6bb585af5c3b/tumblr_mwius0LyPJ1si1ycvo1_500.gif
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto

Offline

 

#27 2013-07-03 19:54:20

 Ray

Szukający Szczęścia

Skąd: Far,far away 8)
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 1433

Re: RPG: Pozory mylą II

-Ehh..Za chwilę możemy już jechać.-stwierdził Tony.
-Okay..Daj mi chwilkę...Ta bluza jest za gruba.-rzuciła dziewczyna kierując się do swojej sypialni z której przeszła do garderoby. Mimo tego że mieszkała u brata 'na jakiś czas' jej 'szafa' pękała w szwach. Chwyciła cienką,wojskową koszulę moro i narzuciła ją na bokserkę i szorty. Co prawda była troszkę za duża,ale Phoe do zignorowała. Chwyciła materiałową torbę całą ozdobioną przypinkami i wrzuciła do niej najpotrzebniejsze rzeczy. Weszła do salonu i rzuciła do brata .
-Mogę prowadzić?-spojrzała błagalnym wzrokiem na Tony'ego.-Proszę?
-Pff..Ciekawe czym...Może później...Weź prawo jazdy,jakby co. -dodał i zignorował spojrzenie siostry.Otworzył drzwi i rozbawionym tonem powiedział do Phoe: -Panie i dzieci przodem.
-Daruj sobie.- warknęła ukrywając uśmiech dziewczyna i lekko trzepnęła brata w tył głowy. Kiedy zjeżdżali windą do parkingu ignorowała flirty brata z ,tym razem, dwoma blondynkami. Po chwili wyjeżdżali z parkingu i powoli kierowali się na obrzeża miasta.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lwzhl1Zu7Y1ql71ymo1_500.gif

Offline

 

#28 2013-07-04 09:36:44

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Dead spakował kilka kanapek z szynką i litr wody truskawkowej , a w rękę wziął koc . Założył wygodne klapki i zaczął iść w stronę jeziora . Droga ,którą szedł była opustoszała , nigdzie samochodów , ludzi itp.  Gdy już tam doszedł rozłożył duży koc w szkocką kratę i poprawił pozaginane rogi  , a następnie na nim usiadł , oczywiście bez obuwia . Rozglądał się za znajomymi .

Ostatnio edytowany przez Nathia (2013-07-04 09:43:17)


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#29 2013-07-05 11:28:36

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Pozory mylą II

Rose wyszła już ze swojej dzielnicy, w której nikt ze znajomych nie mógł jej zobaczyć. Musiałaby się nieźle tłumaczyć. Przeszła przez park i zatrzymała się na chwilę przy budce z lodami. Kupiła jednego, czekoladowo-śmietankowego świderka z automatu i ruszyła w stronę jeziora jedząc po drodze loda. Sprawdziła zegarek, miała jeszcze pół godziny. Idealnie wyrobi się w czasie, nie musiała nawet przyśpieszać. Powoli wychodziła z miasta, zabudowania stawały się bardziej wiejskie, jeśli można tak to ująć. Skręciła w jedną ze ścieżek prowadzących do widniejącego przed nią jeziora.

Offline

 

#30 2013-07-05 11:30:40

 RayRay

Żółtodziób

47952894
Zarejestrowany: 2013-07-04
Posty: 37

Re: RPG: Pozory mylą II

Imię:
Lisa

Nazwisko:
Dencell
Wiek:
19l.

Charakter:  jest to dziewczyna o mocnym charakterze zawsze dopina swego jest zła chaotyczna brak jej bliskiej osoby XD.


http://s1.pokazywarka.pl/i/2128079/936630/mu.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Oтeли Вейл