Ogłoszenie

Witaj w szeregach piekła!

Wszelkie informacje znajdziesz w odpowiednich działach forum.

Jeśli potrzebujesz pomocy zgłoś się do Administratora/Moderatora.

Wszelkie sprawy proszę zgłaszać na:



gg: 6302429



lub do Adm:

Square

Miłej zabawy!

#16 2013-04-06 19:20:09

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Sevho :
Chłopak nałożył sobie trochę jakoś ładnie wyglądającej sałatki warzywnej . Nalał sobie kawy i zaczął jeść kolację .
Kal :
Kaliope po skończeniu posiłku podeszła do pani w białej szacie i zapytała gdzie znajduje się jej pokój . Po usłyszanych wskazówkach jak dotrzeć do pokoju . Ruszyła krętymi korytarzami do pokoju . Gdy już tam była rozejrzała się i zobaczyła walizkę , która leżała na łóżku .


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#17 2013-04-06 19:22:16

 Square

Administrator

6302429
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 3736
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Mitsu powoli weszła do wielkiej sali, gdy zobaczyła ilość obserwujących ją ludzi nagle spanikowała i cofnęła się trochę wpadając przez przypadek na kilka osób. Wypuściła gwałtownie powietrze i skopiła się, powoli zrobiła krok do przodu, potem kolejny aż znalazła się przy stole wspólnym. Powoli usiadła i przybierając obojętny wyraz twarzy obrzuciła wzrokiem osoby siedzące w okolicy. Powoli odwróciła się i rozejrzała po wielkiej sali.

Tashiaki z zainteresowaniem obserwował innych, początkujących magów, wchodzących do wielkiej sali, sam podążając za tłumem rozpoznał kilka plemion. Ogień, woda, znowu woda. Znamiona wystarczająco widoczne by je dostrzec już na początku, naciągnął rękaw na dłoń ukrywając swoje znamię podszedł do stołu wspólnego i usiadł na jednym z wolnych miejsc. Spojrzał do góry, nad każdym ze stołów wisiał ogromny materiał odpowiadającego żywiołowi koloru i mieścił na sobie nazwy domów. Spojrzał na napis nad stołem Ziemi i uśmiechnął się widząc ogromny napis 'Sar'.


Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.

http://37.media.tumblr.com/tumblr_m42y4uj6Su1r8qufeo1_500.gif

Offline

 

#18 2013-04-06 19:24:04

 Miguna

Szukający Szczęścia

Skąd: Tam wiesz
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1345
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Usiadła na krześle patrząc się w ziemię , po chwili podniosła wzrok na jedną osobę.


http://i58.tinypic.com/abh4eg.gif

Offline

 

#19 2013-04-06 19:24:16

 Soretto

Nowicjusz

Skąd: TARDIS
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 68

Re: RPG: Samitaiuno

Chłopak o czarnych włosach wysiadł z pociągu i przysłonił sobie oczy ręką, chroniąc je przez ostrymi promieniami słońca. Westchnął ciężko i rozejrzał się wokoło. Inni uczniowie, z czego przyjemniej jedna trzecia może zniszczyć świat jednym machnięciem ręki, lasy szumiące niepokojąco jasno przekazujące komunikat "jak raz tu wejdziesz to spotka cię los gorszy od śmierci", zamek rodem z książek jego ojca których nigdy nie pozwalała mu czytać matka. Normalny dzień dla każdego z młodych magów. Młodych? Zmarszczył brwi i zamachnął się nogą wymierzając w ofiarę istniejącą tylko w jego wyobraźni. Jest dorosły, do kurwy nędzy. Nikt nie może rozkazać mu przebywać w żadnej szkole. Zacisnął ręce w pięści, które rozluźnił gdy poczuł boleśnie wbijające się w jego skórę paznokcie. Obrzucił wszystko spojrzeniem w którym mieszkała się pogarda i złość a następnie ruszył wolnym krokiem do stołu, przy którym usiadł. Oparł łokcie o blat i potem podparł dłonią twarz.
W tym samym czasie, niska dziewczyna wywróciła oczami, krytycznie ilustrując spojrzeniem miejsce w którym właśnie się znalazła. Madeline poprawiła krótkie włosy związane w kucyk i wygładziła ubranie, oraz uniosła kąciki ust w fałszywym uśmiechu którego używała gdy usilnie czegoś potrzebowała. Usiadła przy wskazanym jej stole i przejrzała się w łyżce. Odchrząknęła i spojrzała po uczniach. Gdy skończyła, nałożyła sobie jakieś jedzenie, jego rodzaj był bez znaczenia - i tak nie zamierzała niczego jeść.

Ostatnio edytowany przez Soretto (2013-04-06 19:25:02)


http://img18.imageshack.us/img18/2795/fgsdgfgsdfg.png
Wolność polega na tym, że sam wybierasz, do kogo należysz. Ale tak naprawdę trudno jest być wyłącznie "swoim własnym". Kiedyś miałem wrażenie, że to proste i że właśnie taki jestem. A potem uświadomiłem sobie, że zależę – od nich właśnie, bo są osobami, dla których mógłbym zrobić wiele.

Offline

 

#20 2013-04-06 19:29:23

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Sevho skończył posiłek i jeszcze raz rozejrzał się po sali . Patrzył na każdego ucznia . Odstawił talerz i powoli wstał patrząc się na osoby siedzące przy jego stole .
Kaliope zaczęła się rozpakowywać . Włożyła ubrania do wielkiej szafy stojącej obok jej łóżka .


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#21 2013-04-06 19:32:01

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Powoli odnalazla wolne miejsce. Podeszla i usiadla. Usmiechnela sie do dziewczyny siedzacej obok. Jej usmiech byl niesmialy. Dziewczyna odwzajemnila usmiech i wrocila do ozmowy, ktora przerwala gdy Rose podeszla do stolika. Miala ona dlugie i krecone wlosy o kolorze spalonej kawy. A jej oczy byly duze i ciemne.
Rose uswiadomila sobie ze zbyt dlugo przyglada sie dziewczynie. Przeniosla speszona wzrok na jedzenie ktore bylo przed nia. Wziela mala porcje i zaczela w niej dlubac

Offline

 

#22 2013-04-06 19:39:36

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Sevho odszedł powoli od stolika i powędrował do wieży władców Wody . Odnalazł swój pokój i otworzył wielkie , żelazne drzwi . Rozejrzał się po pokoju . Zauważył drewniane łóżko . Rozsiadł się na nim i stwierdził ,że jest wygodne . Otworzył drzwi od wielkiej szafy stojącej na przeciwko jego łóżka . Zobaczył kilka półek i wieszaków . Rozpakował się i włożył dobrze poukładane ubrania na półki . Na jednej były bluzki , na drugiej spodnie itd.  Gdy skończył podszedł do biurka i przejechał ręką po blacie . Wyłożył na nie laptop . Wyjął książki i schował do szuflady .
Kaliope gdy już rozłożyła ubrania , podeszła do biurka i zaczęła wkładać do szuflady książki . Położyła laptopa . Padła na łóżko . Patrzyła przez okno które było obok łóżka .


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#23 2013-04-06 19:43:13

 Square

Administrator

6302429
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 3736
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Mitsu gdy odsiedziała odpowiednią ilość czasu by stwarzać na pozór dziewczynę grzeczną, wstała i powoli skierowała się za kilkoma osobami z plemienia ognia do wieży należącej do nich. Weszła do środka przez mosiężne, drewniane drzwi nie zaszczycając nikogo nawet spojrzeniem powędrowała do swojej sypialni gdzie odnalazła szkicownik, wzięła wszystko co ją interesowało, przed wyjściem rzuciła jeszcze w kąt płaszcz i zamyślona wyszła na zielone tereny okalające zamek. Usiadła przed dużą wierzbą i rozglądając się czy aby nikt jej nie obserwuje, zapaliła niewielki płomyczek na dłoni i zaczęła rysować.

Chłopak usiadł wygodnie i ze złośliwym uśmiechem obserwował przemykające osoby, co chwilę miał inny pomysł na spędzenie wieczoru, ostatecznie postanowił rozejrzeć się po zamku jednocześnie obierając sobie miejsca bądż osoby które mogłyby być dla niego interesujące. Wstał i przeczesał włosy dłonią jednocześnie doprowadzając je do stanu przypominającego artystyczny nieład. Mijając kolejne osoby wyszedł z sali i skierował się na górę...


Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.

http://37.media.tumblr.com/tumblr_m42y4uj6Su1r8qufeo1_500.gif

Offline

 

#24 2013-04-06 19:47:11

 Miguna

Szukający Szczęścia

Skąd: Tam wiesz
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1345
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

opuściła wzrok na podłogę, i wyjęła książkę z kieszeni.Zaczęła ją czytać , nie zwracała uwagi na osoby które były wokół niej.


http://i58.tinypic.com/abh4eg.gif

Offline

 

#25 2013-04-06 19:48:01

 Rybcia

Bywalec

Zarejestrowany: 2013-01-13
Posty: 3607
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Każdy kęs jedzenie połykała z wielkim trudem. Była głodna lecz nic nie chciało przejść jej przez gardło. Jadła z przymusu. Gdy skończyła siedziała bez ruchu myśląc nad tym co ma zrobić. Po chwili wstała i powoli ruszyła ku wyjściu. Przeszła przez korytarz i starała się trafić do swojego pokoju. Przeszła obok kilku wielkich i drewnianych drzwi aż w koncu odnalazła swoje. Uchyliła je lekko wsadzając głowe do środka aby sprawdzić jak wygląda. Weszła, powoli zamykając drzwi. Zauważyła swoją torbe przy nogach łóżka. Podeszła i zaczeła w niej gmerać. Wyjęła starą zniszczona książke i usiadła na łóżku. Otworzyła i od razu do jej nosa doleciał znany i przyjemny zapach starych ksiązek. Otworzyła na stronie gdzie ostatnio skonczyła czytać i kontynuowała to.

Offline

 

#26 2013-04-06 19:50:27

 Nathia

Aktywny

45819844
Skąd: Chonolulu
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1648
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Zaczął szperać w sieci .
Kaliope :
Dziewczyna otworzyła okno i zaczęła rozglądać sie po zielonym terenie .


http://24.media.tumblr.com/tumblr_mddp03PmYN1qifbh3o1_r1_400.gif

Offline

 

#27 2013-04-06 19:57:38

 Soretto

Nowicjusz

Skąd: TARDIS
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 68

Re: RPG: Samitaiuno

Aleksander zrezygnowany wyciągnął się na krześle i stłumił ziewnięcie. Już mu się tu nie podoba, wszystko jest takie irytujące, zamek, uczniowie, kolory tych obrzydliwych szat. Dosłownie wszystko. Potarł ręką czoło i przeciągnął się z cichym mruknięciem. Spojrzał na stół zastawiony jedzeniem wszelkiej rasy i maści, a po chwili zastanowienia sięgnął po zielone jabłko i zaczął je podrzucać, śledząc czerwonymi oczami jego lot. Kiedy to jakże nowatorskie zajęcie mu się znudziło, wziął gryz owocu. Zostawiając nadgryzione jabłko na stole, wstał i ruszył w kierunku wieży południowej, aby odnaleźć swoją sypialnię. Kiedy był przy wyjściu z sali, zatrzymał się i donośnie prychnął, wyrażając tym swoje niezadowolenie. Najchętniej by stąd uciekł. I nigdy nie wrócił, każde miejsce teraz wydawało się być lepsze niż ta durna szkoła.
Brunetka w tym czasie darowała sobie sztuczny uśmiech i ilustrowała po kolei każdego z niej przyszłych, czy też może raczej - obecnych współlokatorów. Każdy dostawał łatkę, często niepochlebną lub zabarwioną przekleństwem. Przeczesała palcami włosy i zaczęła bawić się żelazną bransoletą, która zdobiła jej rękę.


http://img18.imageshack.us/img18/2795/fgsdgfgsdfg.png
Wolność polega na tym, że sam wybierasz, do kogo należysz. Ale tak naprawdę trudno jest być wyłącznie "swoim własnym". Kiedyś miałem wrażenie, że to proste i że właśnie taki jestem. A potem uświadomiłem sobie, że zależę – od nich właśnie, bo są osobami, dla których mógłbym zrobić wiele.

Offline

 

#28 2013-04-06 19:59:11

 Square

Administrator

6302429
Zarejestrowany: 2013-01-11
Posty: 3736
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Dziewczyna zauważyła kilka postaci obserwujących błonia, gdy tylko straciła koncentrację ogień wymknął się spod jej kontroli i zaczął powoli trawić kartki na których znajdowały się jej szkice. Obserwowała chwilę jakby zahipnotyzowana, ogień po czym zerwała się na równe nogi i zaczęła gasić rozrzucone przez przypadek kartki.

Tashiaki usiadła na parapecie nieopodal drzwi koloru zielonego, domyślił się, że to tam znajduje się pokój wspólny, stracił ochotę na poznawanie ludzi w momencie.. właściwie, nigdy takowej nie miał. Przyglądał się w ciszy grupom rozgadanych uczniów i wyszukiwał w ich tłumie nowych.


Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.

http://37.media.tumblr.com/tumblr_m42y4uj6Su1r8qufeo1_500.gif

Offline

 

#29 2013-04-06 20:00:47

 Miguna

Szukający Szczęścia

Skąd: Tam wiesz
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 1345
WWW

Re: RPG: Samitaiuno

Wstała z krzesła dalej czytając książkę poszła szukać własnego pokoju.Po chwili znalazła swój pokój , usiadła przed drzwiami tego pokoju.


http://i58.tinypic.com/abh4eg.gif

Offline

 

#30 2013-04-06 20:04:01

 werciak16

Moderator

Skąd: W krainie wiecznego szczęścia
Zarejestrowany: 2013-01-12
Posty: 960

Re: RPG: Samitaiuno

Karta:

Imię i nazwisko:
Max Disc
Wiek:
21
Plemię:
Tochi- Ziemia
Wygląd:
http://weloverpg.pun.pl/_fora/weloverpg/gallery/56_1360243255.jpg
Charakter:
Zabawny, uroczy, pomysłowy. Lubi dziewczyny pewne siebie i otwarte. Poważny, spokojny, mocno stoi na ziemi. Najbliżej niego jest ojciec i przyjaciele. Chroni swoich najbliższych.
Krótka historia:
Urodził się w normalnej rodzinie. Jego matka umarła zaraz po porodzie. Wychował się w rodzinie nie pełnej. Gdy ojciec ponownie się ożeni Max stał się zamknięty w sobie. Często nie było go w domu, bo nie chciał przebywać z macochą. Gdy ojciec wysłał go do szkoły, ucieszył się że nareszcie uwolni się od jego przybranego rodzeństwa.
Zainteresowania:
Architektura, fotografia, elektronika.

Ciekawostki:
Jego znamię otacza szyję i kończy się na barkach. Przedstawia wielki labirynt w kolorze zielonym.




Karta:

Imię i nazwisko:
Ami Hard
Wiek:
19
Plemię:
Mizu- Woda
Wygląd:
http://weloverpg.pun.pl/_fora/weloverpg/gallery/56_1360244302.jpg
Charakter:
Ambitna, wrażliwa, Płaczliwa, Rozpieszczona.
Krótka historia:
Urodziła się zamożnej rodzinie. Przez całe dzieciństwo siedziała z nianią. Zawsze chowała się po kontach i bawiła się sama. Jej rodziców nigdy nie było w domu, myśleli że drogie zabawki i prezenty, zastąpią ich obecność. Od pewnego czasu zawsze nosi słuchawki.
Zainteresowania:
Fotografia, moda, muzyka.
Ciekawostki:
Jej znamię oplata szyję, schodzi po rękach i oplata jej talię, tworząc fale morza z wystającymi kwiatami.


https://38.media.tumblr.com/8c54c177a29b7edede8a6bb585af5c3b/tumblr_mwius0LyPJ1si1ycvo1_500.gif
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
http://energia-odnawialna-blog.waw.pl