Bywalec
F: Dziewczyny pochodzą z biednej rodziny. nie mają zbyt dużo pieniędzy i inne takie. Kiedy kończą 18 lat ich los się zmienia. Rodzice wydają je za mąż za bogatych chłopców z dobrego domu. Chłopcy robią bo twierdzą, ze fajnie zrobić dobry uczynek i mieć z niego korzyści. Jakie? Sprzątaczka, kucharka no i panienka do towarzystwa. Chłopcy nie znają litości. Biją dziewczyny, krzycza na nie i pomiatają nimi.
Ich rodziców oczywiście nie obchodził los ich córek. Liczyło się to że dziewczyny raz na jakiś czas wysyłały im pieniądze.
Karta:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Hobby:
Charakter:
Inne:
Kto ją porwie/kogo porwie:
Karta:
Imię:Charlie
Nazwisko:Sweager
Wiek:23
Wygląd:
Hobby:WG
Charakter:zależy
Inne:WG
Kto ją porwie/kogo porwie: Emm trudna decyzja..
Dz:
*Katie
*Naya
Chł:
*Charlie
*
Ostatnio edytowany przez blondynka (2013-04-02 18:53:36)
Offline
Aktywny
Karta:
Imię:Katie
Nazwisko:Neverd
Wiek:19
Wygląd:
Hobby:Szkicowanie,fotografia
Charakter:Zalezy
Inne:
Ostatnio edytowany przez JULCIA03132002 (2013-04-02 13:36:28)
Offline
Karta:
Imię: Naya
Nazwisko: Blue
Wiek: 19
Wygląd:
Hobby: Makijaż {jest makijażystką }
Charakter: uparta , pewna siebie , romantyczna , odważna
Inne: ~
Kto ją porwie/kogo porwie:~
Ostatnio edytowany przez Nathia (2013-04-02 13:40:44)
Offline
Bywalec
To zaczynamy.
Charlie zszedł do piwnicy.
Offline
Bywalec
Nathia napisał:
Naya siedziała z kolanami pod brodą w kącie piwnicy .
charlie do niej podszedł.
-Wstawaj.
Offline
blondynka napisał:
Nathia napisał:
Naya siedziała z kolanami pod brodą w kącie piwnicy .
charlie do niej podszedł.
-Wstawaj.
Dziewczyna wstała i otrzepała brudne od piasku spodnie .
- Czego chcesz - mruknęła
Offline
Bywalec
Nathia napisał:
blondynka napisał:
Nathia napisał:
Naya siedziała z kolanami pod brodą w kącie piwnicy .
charlie do niej podszedł.
-Wstawaj.Dziewczyna wstała i otrzepała brudne od piasku spodnie .
- Czego chcesz - mruknęła
-Idziesz ze mna na góre.
Offline
blondynka napisał:
Nathia napisał:
blondynka napisał:
charlie do niej podszedł.
-Wstawaj.Dziewczyna wstała i otrzepała brudne od piasku spodnie .
- Czego chcesz - mruknęła-Idziesz ze mna na góre.
- Nigdy - powiedział idąc w głąb piwnicy
Offline
Bywalec
Nathia napisał:
blondynka napisał:
Nathia napisał:
Dziewczyna wstała i otrzepała brudne od piasku spodnie .
- Czego chcesz - mruknęła-Idziesz ze mna na góre.
- Nigdy - powiedział idąc w głąb piwnicy
-Nie denerwuj mnie.
Offline
[mail][/mail]
blondynka napisał:
Nathia napisał:
blondynka napisał:
-Idziesz ze mna na góre.- Nigdy - powiedział idąc w głąb piwnicy
-Nie denerwuj mnie.
- Będę - uśmiechnęła się - A teraz chodźmy - powiedziała idąc w stronę drzwi .
Offline
Bywalec
Nathia napisał:
[mail][/mail]
blondynka napisał:
Nathia napisał:
- Nigdy - powiedział idąc w głąb piwnicy-Nie denerwuj mnie.
- Będę - uśmiechnęła się - A teraz chodźmy - powiedziała idąc w stronę drzwi .
Charlie odetchnął głęboko i poszedł na góre ciągnąć za sobą Naye
Offline
blondynka napisał:
Nathia napisał:
[mail][/mail]
blondynka napisał:
-Nie denerwuj mnie.- Będę - uśmiechnęła się - A teraz chodźmy - powiedziała idąc w stronę drzwi .
Charlie odetchnął głęboko i poszedł na góre ciągnąć za sobą Naye
- To co mam zrobic , bo sądze ,że jeżeli mnie uwolniłeś to jest jakiś haczyk - westchnęła
Offline
Bywalec
Nathia napisał:
blondynka napisał:
Nathia napisał:
[mail][/mail]
- Będę - uśmiechnęła się - A teraz chodźmy - powiedziała idąc w stronę drzwi .Charlie odetchnął głęboko i poszedł na góre ciągnąć za sobą Naye
- To co mam zrobic , bo sądze ,że jeżeli mnie uwolniłeś to jest jakiś haczyk - westchnęła
-Uśmiechnąc się, łądnie wyglądać, przebrać się i ogólnie się ogarnąć.
Offline
blondynka napisał:
Nathia napisał:
blondynka napisał:
Charlie odetchnął głęboko i poszedł na góre ciągnąć za sobą Naye- To co mam zrobic , bo sądze ,że jeżeli mnie uwolniłeś to jest jakiś haczyk - westchnęła
-Uśmiechnąc się, łądnie wyglądać, przebrać się i ogólnie się ogarnąć.
- A brzydko wyglądam - spojrzała na Charliego dziwacznie - Przebiore się ale tylko w to co ja chcę - warknęła
Offline