Moderator
Fb dz: Jesteśmy bogatymi córeczkami tatusia, mamy wszystko, a nasi rodzice są sławni. Do tego czasu uczyłyśmy się w prywatnej szkole, a co się stanie jeśli tatuś stwierdzi, że ma dość córeczek w domu i wyśle je do zwykłego akademika, gdzie na dodatek będą musieli mieszkać z chłopakami?!
fb chł: Jesteśmy przeciętni, niczego nam nie brakuje, ale jednak nie żyjemy w luksusie, kilka lat temu ojciec wysłał nas do akademika, przez ten czas mieszkaliśmy sami. Pewnego dnia po powrocie z zajęć w pokoju zastajemy dziewczyny. Irytują nas malutkie biedne księżniczki z dobrego domu. Dla nas alkohol papierosy, narkotyki i inne niedopuszczalne rzeczy są na porządku dziennym. Co się stanie? Chłopaki zmienią dziewczyny? A może się tam pozabijają?
Imię:
Nazwisko:
Wiek (16-18):
Wygląd:
Inne:
Imię: Marcus
Nazwisko: Hard
Wiek (16-18): 18
Wygląd:
Inne: w grze
Dz:
-Miguś
-Naomi
Chł:
-Pati
-Werciak
Ostatnio edytowany przez werciak16 (2014-09-30 21:16:57)
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
Imię: Matt
Nazwisko: Evend
Wiek (16-18): 17
Wygląd:
Inne: Wg
Offline
Moderator
Matt z Miho
Miranda z Marcus
~~~~~~~~~~~~~~~
Zaczynamy od tego, że chłopcy kończą zajęcia, a dziewczyny przyjeżdżają do akademika.
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Dziewczyna niepewnie wyszła z taksówki i czekała jak taksówkarz wyjmie jej walizki z bagażnika. Z dziwna miną patrzyła się na akademik - że ja niby mam tu mieszkać - mruknęła poprawiając swoje włosy. Taksówkarz odjechał a dziewczyna została sama czekała jak ktoś weźmie za nie walizki ale nikogo nie było w pobliżu . Lekko wkurzona chwyciła walizkę i skierowała się do wejścia
. Zbudzona zaczęła się rozkładać po wnętrzu holu , po chwili podszedł do niej nauczyciel który dał jej klucze do pokoju.Wolnym krokiem zaczęła iść w stronę pokoju.
Ostatnio edytowany przez Miguna (2014-10-07 20:17:57)
Offline
Wysiada z auta. Zabiera znoszony plecak i zakłada go na plecy. Za sobą ciągnęła dużą a zarazem niedużą walizkę oklejoną napisami w rożnych językach. Spoglądała na nowe miejsce nauki a zarazem swoj nowy dom.
Offline
Moderator
Marcus wyszedł z sali lekcyjnej, narzucając szary plecak na ramię. Z kieszeni wyciągnął paczkę papierosów, a potem jednego zapalił. Schował papierosy i ruszył w stronę akademika.
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
Matt szedł wolno korytarzem w stronę swojego pokoju, mając słuchawki w uszach. Uśmiech nie chciał zejść z jego twarzy-jakby był wiecznie z czegoś zadowolony. Szurał nogami po podłodze, jakby mu się nie chciało ich podnosić. Plecak zsuwał mu się z prawego ramienia, ale chłopak się tym nie przejmował.
Offline
- Myślę że mój pokój będzie miał ładny widok i będzie wygodne łóżko - powiedziała do siebie podchodząc do drzwi pokoju. Poprawiła swoje włosy po czym otworzyła drzwi , szybkim krokiem weszła do pokoju , walizkę położyła obok siebie. Zaczęła rozglądać się po pokoju -Co to ma być ! - zaczęła krzyczeć i tupać nogą.
Ostatnio edytowany przez Miguna (2014-10-07 20:26:25)
Offline
Po trudnej wspinaczko-wycieczce wreszcie znalazła się przed drzwiami swojego nowego pokoju. Weszła do niego. była zmęczona więc miała gdzieś (dokładnie w 4 literach xDD) wygląd pokoju. Postawiła walizke i wyszła na balkon odedchnąc świerzym powietrzem. Niechcący się zatrzasnęła...
Offline
Moderator
Marcus szedł powoli korytarzem akademika, powoli zbliżając się do swojego pokoju, kiedy podszedł do okna znajdującego się na korytarzu, zgasił papierosa o parapet i wyrzucił go przez okno. Kiedy usłyszał krzyk kogoś dochodzący z jego pokoju, przyśpieszył kroku i wpadł do środka pokoju.
-Co Ty tu robisz?- zapytał zamykając za sobą drzwi
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
Matt w końcu stanął przed drzwiami swojego pokoju. Otworzył drzwi i wszedł do środka swojego artystycznego nieładu. Niespodziewanie upadł na ziemię, potykając się o walizkę, która na pewno nie była jego.
Podniósł głowę i zobaczył dziewczynę na balkonie. Od razu uśmiech spełzł z jego twarzy, rzucił swój plecak gdzieś w bok i podszedł do drzwi balkonu, po czym przyglądał się nieznajomej z głupim uśmiechem, jakby coś planował.
Offline
Moderator
Chłopak spojrzał się na nią jak na wariatkę
-Ale mogę wiedzieć co Ty tu robisz?- zapytał rzucając plecak na łóżko bliżej okna- Poza tym nie pan... Mam dopiero 18 lat i to jest mój pokój.
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline