Moderator
Po chwili rodzeństwo było przed budynkiem szkolnym. Rozeszli się bez słowa do swoich klas.
~.~
Rose bez słowa spojrzała na plan lekcji i skierowała się do sali od Angielskiego. Usiadła w ławce tuż przy oknie, na samym końcu.
Offline
Aktywny
-W sumie to po staremu.A u Ciebie?-zapytała.Usiadła koło Naomi.
_________________________________________________________________________________________
David poszedł się przejść po szkole.Po krótkim spacerze poszedł już pod klasę.
Offline
Nowicjusz
Colin zauważył że pora na lekcje,poszedł do sali.
Offline
Gadatliwy
-A nic się nie zmieniło. - Uśmiechnęła się. -Może lepiej chodźmy na lekcję? - Mruknęła, zeskakując z parapetu.
___
Jack czekał pod klasą.
Offline
Moderator
-Angielski- powiedziała i spojrzała na dziewczyny ze starszej klasy- Ej mamy prawie koniec roku, a Ty dalej nie znasz swojego planu?- zaśmiała się i ruszyła pod salę od angielskiego, gdzie spotkała Rose- Hej- powiedziała do dziewczyny
Damien ruszył pod salę od Włoskiego, usiadł na ławce i spojrzał na ekran telefonu po chwili wsunął telefon do kieszeni
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Nowicjusz
Chłopak usiadł w ławce,wyciągnął zeszyt i zaczął coś tam malować.
- Nikt mnie nie zna?
Offline
Aktywny
-Najchętniej to bym gdzieś poszła, ale chodźmy.-powiedział.Poprawiła torbę.Skierowała się pod klasę.
___________________________________________________________________________________________
David odkąd jego rodzice zmarli(ok.3 miesiące temu) zamknął się w sobie.Nikogo już nie ma, prócz ciotki i wujka którzy mieszkają daleko stąd.Jeszcze nikt nie zdołał go pocieszyć.
Offline
- No wiesz nie jestem dobra w zapamiętywaniu planów lekcyjnych - powiedziała z uśmiechem idąc za przyjaciółką.Po chwili stała przed salą jej oczy powędrowały na Rose która tam już stała.
Offline
Nowicjusz
Colin czekam niecierpliwie na dzwonek.
Offline
Moderator
-Hej Veronica-szepnęła Rose, widząc koleżankę z klasy.
~.~
Daniel skierował się pośpiesznie do sali Hiszpańskiego, jakby bojąc się, że zaskoczy go dzwonek i będzie spóźniony.
Offline
Gadatliwy
Naomi usiadła pod drzwiami klasy i wpatrywała się w uczniów.
____
Jack podszedł do Victorii.
-Cześć. - Uśmiechnął się.
Offline
Moderator
-Molly, dzisiaj koszykówka- przypomniała przyjaciółce- Co tam Rose?- zapytała i gdy pani przyszła weszła do sali lekcyjnej zajmując miejsce w ławce
DZWONEK!
Damien podszedł do koleżanek z klasy
-hej- uśmiechnął się delikatnie
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
- Wiem , Wiem - powiedziała pod nosem wchodząc do sali.Po chwili zadzwonił dzwonek dziewczyna usiadła na miejscu patrząc się w dużą tablice. Miała ochotę jeszcze pospać - Taka pora to dla mnie zło - powiedziała pod nosem zerkając na wchodzącą nauczycielkę.
Offline
Nowicjusz
- Nareszcie dzwonek!
Offline