Gadatliwy
Po śniadaniu Naomi złapała za torbę i wyszła z domu, kierując się w stronę szkoły. Wprawdzie było jeszcze wcześnie, ale szkoła była dość daleko. Włożyła do uszu słuchawki i zaczęła nucić jakąś piosenkę, której właśnie słuchała.
_____
Jack wyrzucił papierosa i wszedł do domu. Wziął swój plecak i skierował się w stronę szkoły.
Offline
Nowicjusz
Wrócił się do domu obudzić siostrę.
- Wstawaj,mamy 6:40
- Co!? - Zerwała się do łazienki.
Poszedł w stronę szkoły.
Offline
Moderator
Gdy Rose zeszła z torbą na dół, od razu zobaczyła siedzącego przy stole Petera. Brat uśmiechnął się do niej przyjaźnie. Rudowłosa podeszła i usiadła na przeciwko niego, po czym wzięła kromkę chleba i posmarowała ją masłem.
-Młoda, nie jesz nic więcej?-spytał czarnowłosy. Rose wgryzła się w kromkę i pokręciła przecząco głową.
Offline
Nowicjusz
Colin pojawił się w szkole jako pierwszy,oczywiście z jego klasy.
Offline
Moderator
Damien na reszcie zwlekł się z łóżka i poszedł do łazienki. Po kilku minutach wyszedł z łazienki i zszedł na dół, rozejrzał się po parterze, a następnie wyszedł na taras do siostry
-Hej- powiedział podchodząc do niej, ale Miki złapał go za nogawkę
-Hej- powiedziała i zaczęła się śmiać- Miki, chodź- powiedziała, a pies posłusznie do niej podszedł. Veronica spojrzała na wyświetlacz telefonu i weszła do domu, złapała za torbę- Damien idziemy!- krzyknęła do brata, który zamknął drzwi na taras wpuszczając huskiego do domu. Oboje wyszli z budynku i spotkali się z Molly
-Hej- powiedzieli równocześnie do dziewczyny
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Aktywny
Victoria skończyła jeść.Ubrała się.Wzięła torbę i telefon.Szukała jeszcze przez 5 minut kluczy.Kiedy je wreszcie znalazła, wyszła z domu.Zamknęła drzwi i poszła do szkoły.
____________________________________________________________________________________________
David szybko skończył jeść.Ubrał się, wziął plecak.Wyszedł z domu i zamknął drzwi.Skierował się do szkoły.
Offline
Nowicjusz
Colin wyjął z plecaka piłkę i zaczął grać.
Offline
Gadatliwy
Naomi weszła do budynku i usiadła na parapecie w korytarzu.
_____
Jack dogonił Naomi i usiadł obok niej.
-Witam Cię. - Uśmiechnął się.
-Czego chcesz?
-Cóż za entuzjazm droga siostrzyczko. Co u Ciebie?
-To co zwykle. Możesz już iść.
Jack zeskoczył z parapetu i skierował się w stronę szafki.
Offline
Moderator
Rose po chwili skończyła jeść i złapała torbę. Jej brat wziął swój plecak i wyszli. Szli tak w ciszy.
Offline
Nowicjusz
- Hej
Powiedział.
Offline
Aktywny
Victoria weszła do szkoły.Zobaczyła Naomi.Podeszła do niej.
-Cześć.-uśmiechnęła się.
________________________________________________________________________________________
David wszedł do środka.Ziewnął i zaspany otarł oczy.Wyciągnął książki z szafki i usiadł pod ścianą.
Offline
Moderator
-Tak, możemy- powiedziała Veronica idąc obok przyjaciółki co jakiś czas poprawiając zsuwającą się torbę
Damien szedł za nimi trochę wolniej.
Po jakimś czasie cała trójka doszła do szkoły. Weszli do budynku.
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
-Cześć Vic. - Uśmiechnęła się na widok przyjaciółki. -Co u Ciebie? - Zapytała.
____
Jack usiadł na ławce wypatrując uczniów.
Offline
Nowicjusz
Colin wskoczył na barierkę od schodów i zjechał na dół.
Offline