Aktywny
Fabuła ogólna : A więc jesteśmy nastolatkami, palimy, pijemy, jesteśmy '' ćpunami'' . Nagle nadchodzi taki pomysł aby założyć kapelę aby śpiewać ludziom jak jest im źle.. dziewczyny są pobladłe naćpane wyglądają jak zmory tak samo jak chłopak.. A więc kapela już bardzo dobrze funkcjonuje od 2 tygodni. Wszystko dobrze się rozkręciło. Gdy nagle zdecydowali, że przydałaby im się jakaś perkusistka wywiesli ogłoszenie i nie mal za 3 dni przyszło zgłoszenie nie jednej ale dwóch dziewczyn. Pasowaly wspaniale też ćpały, paliły, piły.. i wyglądaly paskudnie xD. Od razu weszły do kapeli.. Gdy nagle wszystko się komplikuje.. z początku było dobrze ale potem wszystko się zmieni..
Fabuła dziewczyn ( te co grają już od początku ) : Są luźne jak wspominałam w ogólnej fabule.. gdy nagle podchodzą do nich te dwie dziewczyny i pytają czy pamiętają je a one, ze nie.. niestety.. te dwie dziewczyny co doszly były kiedyś pobite przez te dziewczyny z kapeli.. wszystko się komplikuje.. czy ta wpadka skończy sie tragedią?
Fabuła 2 DZIEWCZYN ( co doszły do kapeli ) : A więc one zostały pobite przez tamte dziewczyny.. z początku ich nie poznaly ale potem stwierdziły, że dadzą im popalić .. zaczęly chodzić na siłownie a potem chciały je zniszczyć.. już nigdy ich nikt nie dotknie..
Fabuła chłopaków.. właściwie chłopaka : A więc w kapeli jest 1 chłopak.. Dziewczyny co doszly próbują zarywac do Niego żeby nie domyslał się , że cos nie gra.. one chciały tamte dziewczyny nękać w tej kapeli tylko gdy nie ma chłopaka.. Dziewczyny z kapeli te od początku będa tłumaczyc, że one są niebezpieczne ale chlopak tak się zakochał , że jedyne w co wierzy to tylko w to co powiedzą 2 dziewczyny.. jak to się skończy? Czy chłopak przejrzy na oczy?
Karta :
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Inne:
Moja karta..
Imię :
Rose
Nazwisko :
Dynamit
Wiek
17 lat.
Wygląd:
Inne :
w grze.
Dziewczyny 2 ( czyli ja i ta druga co tez chce im wpierdolić xD ) :
- Rose
- Mora
Pozostale dziewczyny :
- Diana
-Shelley
Chlopak :
-
Peter
Ostatnio edytowany przez Frugotella :3 (2014-03-10 21:05:08)
Offline
Moderator
Karta :
Imię: Diana
Nazwisko: Reddy
Wiek: 17 i 3/4 xD
Wygląd:
Inne: w grze :>
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Aktywny
Karta :
Imię:Victoria
Nazwisko: Shelley
Wiek:17
Wygląd:
Inne:
wg xd
Offline
Moderator
Karta :
Imię: Peter
Nazwisko: Hoode
Wiek: 17
Wygląd: Czarnowłosy, wysoki i bardzo chudy chłopak. Jego skóra jest biała niczym mleko, ale uśmiech ma piękny. Jego włosy są w wiecznym nieładzie. Bardzo silny, choć nie wygląda. Dość przystojny.
Inne: Wg
Offline
Aktywny
Rose wparowała do sali ponieważ mieli próbę.. Nie była zmartwiona, jedyne na czym jej zależało to dowalić tej jędzy która kiedyś ja pobila.. juz nigdy tego nie zrobi.
Offline
Dziewczyna wolnym krokiem weszła do sali w głowię nadal miała to co się kiedyś wydarzyło.Po chwili stanęła i zaczęła patrzeć się na jedną z dziewczyn wyglądały tak bezradnie.Z lekkim uśmiechem podeszła do perkusji.
Offline
Aktywny
- More, weźmiemy je po probie.. pogadamy gdy nie będzie chłopaka a jak będzie to i tak je dopadniemy- szepnęła do koleżanki.
Offline
Moderator
Diana stała sobie pośrodku ich pseudo sceny przy mikrofonie, z gitarą przewieszoną przez szyję
-Na reszcie jesteście- mruknęła patrząc na dziewczyny wchodzące na sale
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Aktywny
- No, przyszłyśmy z tego co widać.. - mruknęła Rose i weszła na scenę.
Offline
Moderator
Peter gwałtownie wbiegł do sali prób, potykając się o wszystko, o co jest to możliwe. W końcu wbiegł z takim poślizgiem, że runął jak długi na ziemię, jedynie dysząc i wrzeszcząc:
-WYBACZCIE! Naprawdę się śpieszyłem, ale...-jego wyjaśnienia co do spóźnienia zawsze się tak kończyły. Nigdy jednak nie wiedział, dlaczego zawsze szedł tak wolno. (dobra, przysypiał)
Offline
Dziewczyna weszła na scena gdyż zrobiła to Rose. - A jak - powiedziała pod nosem żeby tego nikt nie słyszał.Po chwili zauważyła że chłopak runął na ziemie , zaczęła się lekko śmiać.
Offline
Moderator
-O Peter jak miło...- mruknęła uśmiechając się- Możesz powiedzieć naszym szanownym koleżanką, że tylko Ty masz przywilej spóźniania się- przewróciła oczami i popatrzyła na zespół
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Aktywny
- Oo witaj. - powiedziała dziewczyna do chłopaka mrugajac jednocześnie okiem i odwracając się.
Offline