Gadatliwy
Fabuła: Chyba każdy zna... dziewczyny są nowe, przyjeżdżają do Akademika, pokoje z chłopakami. Reszte zostawiam wam.
Karta:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Charakter:
Pokój:
Karta: mandaryna899
Imię: Naomi
Nazwisko: Black
Wiek: 19
Wygląd: Pod Spodem
Charakter: W grze
Pokój: 1
Inne: W grze
Dziewczyny:
-Naomi
-Mia
Chłopcy:
-Peter
-Max
Pokoje:
1. Naomi i Peter
2. Mia i Max
Offline
Gadatliwy
Jeszcze 2 chłopaków. :>
Offline
Moderator
Karta: Patrycja12
Imię: Peter
Nazwisko: Jonson
Wiek: 19
Wygląd: Chłopak jest średniego wzrostu, ma brązowe włosy, wiecznie w nieładzie. Jego oczy są błękitne. Jest bardzo chudy.
Charakter: Miły i nieco wygadany chłopak. Umie jednak dopiec. Potrafi pomóc, jednak nie zawsze.
Pokój: 1 (?)
Offline
Moderator
Karta:
Imię: Max
Nazwisko: Hard
Wiek: 19
Wygląd: w galerii masz xD
Charakter: poznasz
Pokój:2
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Gadatliwy
Naomi siedziała w taksówce. Po 2 godzinach jazdy, dojechała w końcu na miejsce. Wcale nie chciała mieszkać w akademiku... po prostu rodzice chcieli mieć ją z głowy. Wyszła zdenerwowana z samochodu, zabierając walizki. Skierowała się w stronę ogromnego budynku, który liczył kilka pięter. Otworzyła drzwi i znalazła się na korytarzu. Poprosiła nauczyciela o klucz do pokoju. "Pokój Numer 1?" - Pomyślała i wzruszyła ramionami.
Po kilkunastu minutach wędrówki po szkole w końcu odnalazła swój numerek. Uchyliła lekko drzwi, a naprzeciwko siedział przystojny chłopak. "Czyli nie mieszkam sama?" - Pomyślała, siadając na łóżku.
Offline
Dziewczyna siedziała w taksówce , oglądała przez szybę zmieniający się krajobraz.Patrząc się myślała o swoich rodzicach.Po chwili była na miejscu , wyszła z taksówki.Przed jej oczami był duży akademik.Z niepewnością skierowała się w stronę drzwi.Po chwili znalazła się w dużej sali pełen antyków, rozglądała się wkoło do puki nie wpadła na jakiegoś nauczyciela który dał jej kluczyk do pokoju.
Offline
Moderator
Chłopak odwrócił głowę w stronę drzwi i ujrzał dziewczynę.
-Hej?-powiedział niepewnie.
Offline
Gadatliwy
Dziewczyna spojrzała na chłopaka.
-Cześć. Od razu Ci mówię, że będę wredna, agresywna, nieznośna, uparta, arogancka, egoistyczna, więc jeśli tylko chcesz mogę wyjść i poprosić nauczyciela o inny pokój. - Mruknęła, wypakowując swoje rzeczy.
Offline
Moderator
Max siedział na parapecie przy otwoartym oknie i palił papierosa
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
-Nie tam, wytrzymywałem z gorszymi-odparł i lekko się uśmiechnął.
Offline
Gadatliwy
-No nie wiem... przypuszczam, że trafiały Ci się kujonki. One są ciche. - Odpowiedziała, chowając walizkę pod łóżko. -Poza tym wcale nie miałam ochoty tu przyjeżdżać. - Westchnęła.
Offline
Moderator
Max nie zwrócił uwagi na dziewczynę skończył palić, a potem założył na uszy słuchawki
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
-Phi..Do akademika? Nikt by nie chciał. Chyba, że jakaś zdesperowany ktoś, kto chciałby być z dala od rodziców-odparł, wzruszając ramionami-Peter jestem,a ty?
Offline