Gadatliwy
-Co Cie tak śmieszy? - Zapytała, patrząc na kłódkę, a później na chłopaka.
Offline
Nudziarz
- Jestem Sara
***
- Po prostu mnie wkurzasz. - zamknal okno
Offline
Gadatliwy
-No to masz pecha. - Prychnęła, zeskakując z parapetu. Usiadła na łóżku, wyciągnęła z torby książkę i zaczęła czytać.
____
Chyba relacje między Naomi, a Marco nie będą najlepsze xd
Offline
Nudziarz
Wyciagnal kartke i zaczal pisac list. Nastepnie postukal a sciane. Wlozyl liscik do dziury. Do pokoju 2.
***
- Znasz tu kogos? - dyskretnie wyjela list.
Offline
Gadatliwy
Naomi z uwagą patrzyła co robi chłopak. Skrzywiła minę i włożyła książkę do walizki. Poszła do łazienki, wziąć prysznic. Kiedy wyszła po dobrej godzinie, położyła się na łóżku patrząc na telefon.
-Brak zasięgu. No tak, w takiej szkole, to normalne. - Powiedziała do siebie.
Offline
Nudziarz
- Ja mam - odparl
***
Sara nabazgrolila kilka slow i wyslala kartke
Offline
Gadatliwy
-Brawo. - Spoglądnęła na chłopaka i odwróciła się.
Offline
Nudziarz
Chlopak sie rozesmial.
- Ja ide na miasto. Idziesz?
***
Sara zadala to samo pytanie Pete
Offline
Gadatliwy
-W sumie i tak nie mam nic innego do roboty. Ale zaraz się będzie ciemno robiło. - Mruknęła chowając komórkę do kieszeni i wychodząc z pokoju.
Offline
Nudziarz
Marco smialo wyminal i spotkal sie z Sara. Ona poszla dalej
Offline
Gadatliwy
Naomi szła za chłopakiem ciągle wpatrując się w ekran telefonu. W końcu włożyła komórkę z powrotem do kieszeni i wyszła z budynku. -Gdzie my w ogóle idziemy? - Zapytała.
Offline
Nudziarz
- Ty do sklepu
Offline
Gadatliwy
-A ty... zresztą nie ważne. Cześć. - Mruknęła kierując się w prawą stronę.
Offline