Moderator
FABUŁA:
Źle się uczymy, mamy różne problemy, pijemy, palimy i inne takie.Wszyscy nas znają z tego, że jesteśmy chuliganami. Jednak rodzice znajdują na nas sposób. Wysyłają nas do szkoły z internatem, gdzie "podstawą jest dyscyplina" Tam ponoć mamy siedzieć, dopóty nie oduczymy się chuligaństwa-tak przed wyjazdem mówią nam rodzice. Jesteśmy na miejscu i okazuje się, że mieszkamy ze sobą. Czy będziemy wrogami, czy dobrze nastawionymi do siebie przyjaciółmi?v A może to będzie coś więcej?
Karta:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Wygląd:
Charakter:
Pokój:
Inne:
Moja karta:
Imię: Matt
Nazwisko: Hoode
Wiek: 17
Wygląd: Chudy chłopak, średniego wzrostu. Ma piwne, wyblakłe oczy i bladą twarz, jednak wydającą się wartą zaufania. Ma czarne jak smoła włosy, które wiecznie są rozczochrane.
Charakter: Cichy, spokojny, jednak potrafi być szalony i dziwny? Nikt nie wie, jak to nazwać. Najpier myślisz "głupi, cichy idiota" ale potem zapominasz o tamtej postawie do niego i go zaczynasz lubić. Potrafi każdego zrozumieć, jednak często gra na dwa fronty. Bywa opryskliwy i rzuca od czasu do czasu riposty.
Pokój: 1
Inne: wg
Pokoje:
1.
2.
Ostatnio edytowany przez patrycja12 (2014-02-01 18:21:46)
Offline
Gadatliwy
Karta: mandaryna899
Imię: Naomi
Nazwisko: Black
Wiek: 17
Wygląd: Pod Spodem
Charakter: Wredna, Agresywna, Szczera, Odważna, Uparta, Zamknięta w sobie, Samotniczka
Pokój: 1
Inne: W grze
Offline
Moderator
Matt wysiadł z auta i znalazł się przed bramą jego nowej szkoły. Wziął walizkę z bagażnika i ruszył wesoło pogwizdując w stronę wejścia.
Offline
Gadatliwy
Naomi spoglądała na kierowcę.
-Można szybciej? - Powiedziała grzebiąc w torebce. Za kilka minut znalazła się przed dużym budynkiem, zapłaciła za usługę, wyciągnęła walizki i poszła w stronę szkoły.
Offline
Moderator
Wszedł i omotał pomieszczenie wzrokiem. Po chwili spojrzał na kartkę, która trzymał w lewej dłoni i skierował się do jakiegoś pokoju. Po chwili wyszedł, ściskając kluczyk. Skierował się na piętro i otworzył drzwi do pokoju. Wszedł, zamknął drzwi i usiadł na łóżku, które stało niedaleko okna. Wyciągnął z kieszeni kurtki paczkę papierosów i zapalił jednego.
Offline
Gadatliwy
Naomi przekroczyła próg... jej uwagę przykuł wielki obraz. Po kilku minutach rozglądania się podeszła do nauczyciela, po czym dał jej jakąś rozpiskę i klucz do pokoju. Kiedy otworzyła drzwi zastała tam chłopaka palącego papierosa. -Współlokator? - Mruknęła rzucając walizki na łóżko.
Offline
Moderator
-Najwyraźniej-spojrzał na dziewczynę bez jakiego kolwiek uznania.
Offline
Gadatliwy
Naomi westchnęła wyciągając paczkę papierosów.
-Nie mogę... dyscyplina. - Mruknęła do siebie chowając papierosy do walizki. Poszła do łazienki wziąć prysznic.
Po kilkunastu minutach wyszła z pokoju, aby zwiedzić okolicę i akademik.
Offline
Moderator
Wzruszył ramionami i odłożył papierosa, a po chwili położył się na łóżku i zamknął oczy. Nie spał, ale leżał.
Offline
Gadatliwy
Naomi wróciła po kilku godzinach. Usiadła na łóżku, jednak nie wytrzymała i sięgnęła po papierosa.
-Nie przedstawiłam się... Naomi jestem. - Mruknęła, zaciągając się dymem.
Offline
Moderator
-Jestem Matt-odparł.
Offline
Gadatliwy
Naomi spojrzała na chłopaka kiwając lekko głową. Wyrzuciła niedopałek przez okno i położyła się na łóżku.
Offline