Clar wyjela ksiazki do biologii i zamknela szafke. Podszedl do niej Jason.
-Co? - zapytala.
-Nic. - otworzyl szafke obok niej i wyjal ksiazki.

werciak16 napisał:

blondynka napisał:

werciak16 napisał:

- Bo będę się znęcać nad siostrą- zaśmiał się

Ami wsadziła książki do szafki

-W jaki sposób?

-Hej.- uśmeichnęła się Akira do Ami.

- Jeszcze nie wiem- uśmiechnął się

Podskoczyła na dźwięk głosu dziewczyny
-Hej- uśmiechnęła się

-Jestem aż taka straszna?

-Nie wiem co wykombinujesz ale jestem z tobą.

blondynka napisał:

werciak16 napisał:

blondynka napisał:

-W jaki sposób?

-Hej.- uśmeichnęła się Akira do Ami.

- Jeszcze nie wiem- uśmiechnął się

Podskoczyła na dźwięk głosu dziewczyny
-Hej- uśmiechnęła się

-Jestem aż taka straszna?

-Nie wiem co wykombinujesz ale jestem z tobą.

-Tak, pomożesz mi- uśmiechnął się i wziął książkę od bioli

- Nie ni coś ty, tylko się Ciebie nie spodziewałam- powiedziała niewinnie- Choć na biole, bo się spóźnimy i będzie przypał - zaśmiała się i wyjęła książkę od biologii

Ostatnio edytowany przez werciak16 (2013-04-10 16:04:08)

werciak16 napisał:

blondynka napisał:

werciak16 napisał:

- Jeszcze nie wiem- uśmiechnął się

Podskoczyła na dźwięk głosu dziewczyny
-Hej- uśmiechnęła się

-Jestem aż taka straszna?

-Nie wiem co wykombinujesz ale jestem z tobą.

-Tak, pomożesz mi- uśmiechnął się i wziął książkę od bioli

- Nie ni coś ty, tylko się Ciebie nie spodziewałam- powiedziała niewinnie- Choć na biole, bo się spóźnimy i będzie przypał - zaśmiała się i wyjęła książkę od biologii

-Jasne kolego. Poznęcać się nad Aki w jej pierwszy dzień liceum to jak miód na serce.

-Przeżyje jakoś.- zasmiała się. Wzięła ksiażke i ruszyła z Ami do klasy.

Zadzwonil dzwonek. Clar i Jason weszli do klasy.

Imie i nazwisko: Roxy Roberts
Wiek (16-18):16
Ksywka:RR
Charakter:Zależy
Wyglad:
Klasa (16-I, 17-II, 18-III):I
BFF:Clar
Chlopak/Dziewczyna:NW
Inne:Ma tatuaż.

Ostatnio edytowany przez Snooki (2013-04-10 16:15:45)

blondynka napisał:

werciak16 napisał:

blondynka napisał:

-Jasne kolego. Poznęcać się nad Aki w jej pierwszy dzień liceum to jak miód na serce.

-Przeżyje jakoś.- zasmiała się. Wzięła ksiażke i ruszyła z Ami do klasy.

- Ja Ci mogę pomysł na znęcanie się nad nimi- uśmiechnął się i ruszył do sali biologicznej

- A ja nie chce podpaść pani profesor- zaśmiała się

-Taa skończyłam z byciem grzeczną wraz z liceum. Ale już mi nie wychodzi..-zasmiała się.

-Czyli masz już jakiś pomysł? Dzień jest krótki.

- Ja próbuję być grzeczna- zaśmiała się i weszła do klasy, usiadła w ostatniej ławce

- Mój pomysł jest taki żeby z nimi poflirtować, powiedzieć że nam się podobają i takie tam. Rozumiesz?- zapytał wchodząc do klasy i siadając w ławce

Clar podniosla glowe z nad ksiazki.
-Hej.