Hey Koty.

Teraz macie okazję zajrzeć do mojej głowy, gdyż napiszę tu co mnie trapi.

Pierwszy raz, od dawana, jestem pewna, ze zrobiłam w życiu coś dobrego. Założyłam tą stronę... Czym tu się jarać? Oczywiście to tylko forum, ale jestem dumna z tego co osiągnęłam, dzięki wam. Do dziś, a raczej do tej chwili, byłam pewna, że to całe przedsięwzięcie nie wypali, że skończymy jak GSM. Zrozumcie mój strach, założyłam stronę 3 dni przed zamknięciem polskiego serwera, w ciągu tych 3 dni przepełnionych obawą, zebrałam tu 99 użytkowniczek, i o dziwo, ciągle ich przybywa. Bałam się, że chwilę po zamknięciu wszyscy zapomną o WL i odejdą na inne strony, w końcu, tyle ich powstało.. Dziś od rana chodziłam jakaś taka przybita, nie z powodu zamknięcia strony, szczerze? Miałam dość całej tej grupy rządzącej stroną. Trzymały mnie tam przyjaciółki... Dlaczego byłam przybita? spytasz.. Martwiłam się. Bałam się, ze jak wejdę na stronę to zobaczę, że nikogo tu nie ma, że będę musiała pisać do Administracji o zamknięcie strony. Czemu wam to piszę? Bo teraz tu jestem, piszę z WAMI, gram i co? Właśnie teraz czuję, ze zrobiłam wreszcie coś nie dla siebie a dla kogoś, coś co jest na tyle dobre, ze inni spędzają tu czas. Właśnie teraz, widzę, 19 użytkowniczek online. Śmieszne, taka mała liczba a ja mam łzy szczęścia w oczach i nie mogę się nacieszyć tym wszystkim. Jedyne czego żałuję, to, to, że nie wpadłam na pomysł założenia tej strony wcześniej, dużo wcześniej. Jednak ciesze się, że w tak krótkim czasie zgromadziłam tu tyle cudownych osób. Tym sposobem doszłam do sedna.. Dziękuję WAM za to, że tu jesteście i tworzycie ze mną tą społeczność. Szanuję was szczególnie za to, że akceptujecie mnie jako Admina i znosicie moje humorki, złości, żale i wszystko inne. Może to nie jest GSM, ale staram się jak mogę by stworzyć wam tu chociaż namiastkę tego co było tam. Dziękuję moim przyjaciółkom, że mnie wspierają, pomagają i nadal są ze mną. Nie wiem jakim cudem, jeszcze ze mną wytrzymują, ale je kocham. Co ja piszę?! Ja Was wszystkie Kocham, za to, ze jesteście wielkie, przeżyłyście usunięcie GSM, jesteście tu, tworzycie nasze małe Królestwo.. Nawet nie wiecie jak wiele znaczy dla mnie to wszystko.
Dziękuję Wam za to wszystko. Mam nadzieję, że ta sytuacja się utrzyma.

Chciałam wam to powiedzieć, żebyście wiedziały ile to co stworzyłam razem z Wami, dla mnie znaczy.

Przepraszam za błędy, pisanie przez łzy jest trudne.

KOCHAM WAS <3

xoxo S.