Ogarniający Temat
Riley wyłączył telewizor. Skierował się w stronę sypialni. Zobaczył tam śpiącą kobietę. Westchnął ciężko. Wziął telefon do ręki i przez jakiś czas bawił się nim. ' Masz czas się spotkać' - napisał do Thei.
Offline
diamentowapaulina napisał:
Riley wyłączył telewizor. Skierował się w stronę sypialni. Zobaczył tam śpiącą kobietę. Westchnął ciężko. Wziął telefon do ręki i przez jakiś czas bawił się nim. ' Masz czas się spotkać' - napisał do Thei.
Przeczytała wiadomość i przetarła zmęczone oczy.
'Chyba znajdę chwilę. U mnie?'
Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.
Offline
Ogarniający Temat
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
Riley wyłączył telewizor. Skierował się w stronę sypialni. Zobaczył tam śpiącą kobietę. Westchnął ciężko. Wziął telefon do ręki i przez jakiś czas bawił się nim. ' Masz czas się spotkać' - napisał do Thei.
Przeczytała wiadomość i przetarła zmęczone oczy.
'Chyba znajdę chwilę. U mnie?'
' Zdecydowanie.. ' - odpisał i włożył buty. Wyszedł.
Offline
Moderator
Max doszedł do numeru Rose nacisnął go i napisał wiadomość "Co robisz?" napisał i opadł na fotel
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Max doszedł do numeru Rose nacisnął go i napisał wiadomość "Co robisz?" napisał i opadł na fotel
Przeczytala wiadomosc. Pomyslala nad tym co odpisac.
"To zalezy co chcesz"
"A co ja mogę chcieć" odpisał i uśmiechnął się do siebie
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
diamentowapaulina napisał:
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
Riley wyłączył telewizor. Skierował się w stronę sypialni. Zobaczył tam śpiącą kobietę. Westchnął ciężko. Wziął telefon do ręki i przez jakiś czas bawił się nim. ' Masz czas się spotkać' - napisał do Thei.
Przeczytała wiadomość i przetarła zmęczone oczy.
'Chyba znajdę chwilę. U mnie?'' Zdecydowanie.. ' - odpisał i włożył buty. Wyszedł.
Usiadła na parapecie i oparła policzek o zimną szybę. Co chwilę zerkała na ulicę.
Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.
Offline
Ogarniający Temat
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
Catia napisał:
Przeczytała wiadomość i przetarła zmęczone oczy.
'Chyba znajdę chwilę. U mnie?'' Zdecydowanie.. ' - odpisał i włożył buty. Wyszedł.
Usiadła na parapecie i oparła policzek o zimną szybę. Co chwilę zerkała na ulicę.
Spojrzał na okno. Uśmiechnął się. Wszedł do klatki. Po chwili był przed drzwiami. Zapukał i oparł się o ścianę.
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Max doszedł do numeru Rose nacisnął go i napisał wiadomość "Co robisz?" napisał i opadł na fotel
Przeczytala wiadomosc. Pomyslala nad tym co odpisac.
"To zalezy co chcesz""A co ja mogę chcieć" odpisał i uśmiechnął się do siebie
-Eh.. .zaczyna sie - szepnela do siebie
"Gdzie i kiedy?"
Offline
diamentowapaulina napisał:
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
' Zdecydowanie.. ' - odpisał i włożył buty. Wyszedł.Usiadła na parapecie i oparła policzek o zimną szybę. Co chwilę zerkała na ulicę.
Spojrzał na okno. Uśmiechnął się. Wszedł do klatki. Po chwili był przed drzwiami. Zapukał i oparł się o ścianę.
Wrzuciła koc do szafy i poprawiła ubranie. Otworzyła i uśmiechnęła się lekko.
- Wejdź.
Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.
Offline
Moderator
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
Przeczytala wiadomosc. Pomyslala nad tym co odpisac.
"To zalezy co chcesz""A co ja mogę chcieć" odpisał i uśmiechnął się do siebie
-Eh.. .zaczyna sie - szepnela do siebie
"Gdzie i kiedy?"
"A gdzie masz ochotę?" napisał i poszedł do garderoby
"nie żałuj tego co zrobiłeś, lecz żałuj tego czego nie zrobiłeś"-moje motto
Offline
Ogarniający Temat
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
Catia napisał:
Usiadła na parapecie i oparła policzek o zimną szybę. Co chwilę zerkała na ulicę.Spojrzał na okno. Uśmiechnął się. Wszedł do klatki. Po chwili był przed drzwiami. Zapukał i oparł się o ścianę.
Wrzuciła koc do szafy i poprawiła ubranie. Otworzyła i uśmiechnęła się lekko.
- Wejdź.
Ustał w drzwiach. Złapał klamkę. Uśmiechnął się.
Offline
werciak16 napisał:
Rybcia napisał:
werciak16 napisał:
"A co ja mogę chcieć" odpisał i uśmiechnął się do siebie-Eh.. .zaczyna sie - szepnela do siebie
"Gdzie i kiedy?""A gdzie masz ochotę?" napisał i poszedł do garderoby
"Ja sie dostosuje do Ciebie" - rzucila telefon na lozko i podeszla do szafy.
Offline
diamentowapaulina napisał:
Catia napisał:
diamentowapaulina napisał:
Spojrzał na okno. Uśmiechnął się. Wszedł do klatki. Po chwili był przed drzwiami. Zapukał i oparł się o ścianę.Wrzuciła koc do szafy i poprawiła ubranie. Otworzyła i uśmiechnęła się lekko.
- Wejdź.Ustał w drzwiach. Złapał klamkę. Uśmiechnął się.
- Emm, będziesz tak stał w drzwiach? - spytała rozbawiona.
Szanuj Admina swego, bo zawsze możesz mieć gorszego.
Offline