Karta:
Imię: Nicolas
Nazwisko: Reddy
Wiek: 23
Wygląd:
Charakter: zobaczymy
Praca: architekt wnętrz
Inne: pali,
ma tatuaż:

Karta:
Imię: Akia
Nazwisko: Reddy
Wiek: 19
Wygląd:
Charakter: zobaczymy
Praca: kelnerka/barmanka
Inne:
tatuaże: na brzuchu:
na plecach:
za uchem:
lewy nadgarstek:
prawy nadgarstek (ta zielona):
kolczyki: lewe ucho:

Lucy zaprzestała czytania książki i położyła ją na komodę obok łóżka. Spojrzała na budzik, sprawdzając, która godzina. 6:30.
Był poniedziałek, a to oznaczało, że dzisiaj miała zmianę na 12 w kawiarni. Wstała z łóżka i otworzyła szafę. Po wewnętrznej stronie było zawieszone duże lustro, ale nie chciała na siebie patrzeć, dlatego bacznie omijała je. Wybrała swoje ulubione czarne jeansy, czarny podkoszulek oraz niebiesko-białą bluzkę w kratę, zapinaną na guziki. Gdy zamykała szafę i powiesiła ubrania na krześle, dotknęła swoich włosów. Po chwili skierowała się do kuchni, czytając jednocześnie książę.

Akia siedziała u siebie na dość nisko ulokowanym parapecie, wyłożonego poduszkami, na kolanach miała krótkie czarne spodenki i crop top w kwiatki. Na kolanach miała laptopa, a obok niej stał talerz z kanapkami i szklanka soku. na 10 zaczynała pracę w barze.

Nikolas siedział w kuchni i jadł omleta, którego wcześniej przygotował. był ubrany tylko w jansowe spodnie. Na 8 musiał by w biurze.

Mae weszła do kuchni jej wzrok od razu powędrował na lodówkę (yey). - Ale jestem głodna - powiedziała sama do siebie podchodzą do białej lodówki. Szybkim ruchem chwyciła klamkę (?) i otworzyła lodówkę z której wyjęła żółty ser a potem położyła go na blacie. Po zamknięciu lodówki włożyła wtyczkę do kontaktu by przypiekacz się nagrzał. Sama w tym czasie wyjęła tosty z chlebaka a potem na nie dała ser. No a potem włożyła do nagrzanego tego czegoś i czekała jak się zrobią. Po 5 minutach było gotowe em no wzięła talerz z zmywarki i położyła na nim tosty. Potem skierowała się w stronę sofy na której usiadła

Ostatnio edytowany przez Miguna (2015-07-26 20:42:06)

-Cześć.-mruknęła, wyrzucając resztkę jedzenia. Włożyła naczynia do zmywarki, zaś z szafki wyciągnęła czysty kubek i nalała do niego wodę. Wróciła z kubkiem na swoje miejsce i ponownie zaczęła czytać.

-Na którą dziś idziecie do pracy?- zapytała wstawiając wodę na herbatę w czajniku. Opierając się o blat. Przyjrzała się swoim nadgarstkom.

Nikolas wsiadł do swojego samochodu  i pojechał pod biuro. Po chwili wszedł do swojego gabinetu i zaraz zaczął przeglądać swoje meile.

-Ja mam na dwunastą, dzisiaj w kawiarence.-powiedziała, skupiając się na tym, aby jej wypowiedź nie brzmiała absurdalnie z powodu jednoczesnego i mówienia i czytania. Napiła się nieco wody i przewróciła książkę na kolejną stronę-A ty?