Nowicjusz
Wstał z podłogi i dał jej soczystego buziaka w policzek. Wtedy zauważył, że był brudny. Wziął serwetkę i wytarł jej policzek, potem wyczyścił swój wąsik od pianki, oczywiście ten dziewiczy został.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
Nowicjusz
- Więc pij i idziemy. - Mruknął siadając na krzesło. Wyciągnął telefon i włączył aparat aby zobaczyć czy nie jest gdzieś brudny. Przez przypadek zrobił zdjęcie, ale wyszło ładnie.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
Nowicjusz
- Tak, nie mamy całego dnia, zwłaszcza że zaraz będzie ciemno. - Odparł na jednym tchu i nałożył czapkę na głowę.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
- Spokojnie. - Zaśmiała się, po chwili wypiła kawę.
Use that brain of yours to express
that beautiful heart of yours. So
figure out what you want to say and
say it.
Offline
Nowicjusz
- Jestem w pełni spokojny Katherino. - Wstał z miejsca i wystawił ręke, aby ta za nią złapała.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
- Nie mów do mnie pełnym imieniem. - Odparła wstając i kładąc pieniądze na stolik. Wzięła do ręki czapkę i szalik, aby je ubrać.
- Mów mi Kate, ewentualnie Katherinka.
Use that brain of yours to express
that beautiful heart of yours. So
figure out what you want to say and
say it.
Offline
Nowicjusz
- Dobrze Katherinko. - Na jego twarzy pojawił się wścipski uśmiech.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
Nawet nie spojrzała na niego twarz gdyż była w trakcie zakładania czapki.
Use that brain of yours to express
that beautiful heart of yours. So
figure out what you want to say and
say it.
Offline
Nowicjusz
Dalej trzymał ręke wyciągniętą w jej strone. Spojrzał w okno w celu zobaczenia sytuacji na dworzu, padał śnieg i paliły się lampki w domach, jednym słowem było pięknie.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
Gdy była już zupełnie ubrana, złapała go za dłoń.
Use that brain of yours to express
that beautiful heart of yours. So
figure out what you want to say and
say it.
Offline
Nowicjusz
Wyszli na zewnątrz. Justina dotknął mróz, wdrygnął się aż i pociągnął Katherine do psa.
- ~ -
Byli tuż przy najwyższej górze, Justin obejrzał ją i z jego ust wydobyło się donośne, - Wooow!
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline
Nowicjusz
- Powodzenia mała. - Zmierzwił jej włosy.
You got me sippin' on something
I can't compare to nothing
Offline