- We Love RPG http://www.weloverpg.pun.pl/index.php - RPG Normalne http://www.weloverpg.pun.pl/viewforum.php?id=19 - RPG: Akademik http://www.weloverpg.pun.pl/viewtopic.php?id=1132 |
mandaryna899 - 2015-03-07 13:29:12 |
Fabuła: Chłopaki wprowadzają się do dziewczyn. Oboje na początku nie są z tego powodu zadowoleni. Czy coś się zmieni? |
Frugotella :3 - 2015-03-07 13:34:40 |
Karta: Frudzia |
mandaryna899 - 2015-03-07 13:48:19 |
Naomi siedziała na parapecie. Jak zwykle pisała coś w swoim "zeszycie". Patrzyła przez okno na innych uczniów. Jedni się uczyli, drudzy palili papierosa, a jeszcze inni po prostu rozmawiali. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 13:56:58 |
Jack był już przed samym budynkiem. Sam nie wiedział jak zdobyć klucz do pokoju bo w sumie sam też nie był pewny o który pokój dokładnie chodzi. Zauważył jednak prawdopodobnie dyrektora. Nie ważne kto to był ale na pewno pracownik. Szybko podbiegł i zagadał. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:01:15 |
Naomi usłyszała pukanie do drzwi. Prawdopodobnie był to chłopak, z którym miała dzielić pokój. -Wejdź. - Mruknęła i odstawiła zeszyt z długopisem na stolik. Usiadła na łóżku i czekała, aż chłopak wejdzie. Dokładnie wiedziała co mu powiedzieć. Nie zamierzała być miła. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:03:49 |
Jack wszedł do pokoju. Zamknął za sobą drzwi a następnie podszedł do dziewczyny i przedstawił się. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:07:37 |
-Naomi. - Mruknęła. -Naomi Black. -Posłuchaj, nie będę udawać, że jestem miła, bo zazwyczaj mi to nie wychodzi. Mam nadzieję, że nie palisz papierosów, bo tego nie toleruję. Byłoby super, gdybyś lubił imprezować łamać zasady, jeśli jest inaczej, to trzymaj się ode mnie z daleka. Rozumiesz? - Uśmiechnęła się zadowolona. -Nie możesz zmienić w pokoju, więc będziesz musiał wytrzymać ze mną rok lub na odwrót. Dyrektor kazał mi Cię oprowadzić, więc jeśli jesteś chętny, to idziemy. - Mruknęła i ubrała bluzę. Następnie skierowała się w stronę drzwi. -Idziesz? |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:11:34 |
-Naomi to ładne imię. A dlaczego masz udawać, że jesteś miła? Nie udawaj nic tylko bądź sobą przecież ja Cię o nic nie proszę. Nie palę, nie piją, nie ćpam nic. Na imprezy chodzę od czasu do czasu. Też zdziwiło mnie to,że jak nie lubię łamać zasad i imprezować to mam się od Ciebie trzymać z daleka bo w sumie nie znasz mnie. Wiesz tylko jak mam na imię a to, że wcześniejszy współlokator był dupkiem to nie znaczy, że ja taki jestem. Nie widzę sensu w wchodzeniu sobie w drogę. A no tak tak idę. - Odpowiedział spokojnym głosem. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:18:53 |
-To miło. Ale chyba mnie nie zrozumiałeś. Miałam na myśli to czy jesteś kujonem, czy nie. Ale skoro lubisz imprezować, to myślę, że się dogadamy. Ewentualnie wyprowadzisz się stąd, bo ciężko Ci będzie mnie znieść. - Mruknęła i wyszła z pokoju. -A tak nawiasem... jest tutaj mało chłopaków, a jeśli już, to tacy, którzy żyją własnym światem, więc nie zdziw się jeśli będzie Cię prześladować gromadka dziewczyn. - Powiedziała, idąc długim korytarzem. -Co by było oczywiście z korzyścią dla mnie, bo wracałbyś dopiero wieczorem. Skoro już zeszłam na temat dziewczyn... nie życzę sobie, aby jakaś laska była w pokoju pod moją obecność. Jeśli chcecie się pieprzyć, to u niej. - Powiedziała z lekkim uśmiechem. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:21:23 |
-Aaa rozumiem już. Oj nie myśl, że się mnie tak szybko pozbędziesz. Przecież ci nie będę przeszkadzać tylko będę siedział i cię obserwował. - Zaśmiał się. Nie no żarcik ja tu nie przyjechałem w poszukiwaniu miłości. - Mówił podśmiewając się |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:25:47 |
-Nawet jeśli, to nie moglibyśmy być razem, bo z tego co widzę, to jesteśmy całkiem inni. A do seksu z innymi laskami nie jest potrzebna miłość. - Powiedziała i wyszła z budynku. -To gdzie chcesz iść? To dość duże miasto, więc mamy tutaj praktycznie wszystko. -Basen, kino, siłownia, bary, restauracje, itp. - Dodała i włożyła dłonie do kieszeni. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:28:22 |
-Jak to całkiem inni? Nie znamy się jeszcze ale się poznamy. - powiedział. Oj no co ty mówisz. Nie jestem takim typem chłopaka, że dziewczyna tylko na jedną noc. Nawet tak nie mów! Hmmm... no nie wiem. Może wybierzemy się na basen?- Powiedział uśmiechając się. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:34:31 |
-Tak sądzę. Po charakterze. Widzę, że jesteś... miły? To przeciwieństwo mnie. - Mruknęła. -A jeśli chodzi o basen, to nie wiem, musiałabym wracać po strój kąpielowy. - Powiedziała. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:36:38 |
-Ty też nie jesteś wredna. Nie mów, że taka jesteś bo nie jesteś. - Powiedział a następnie uśmiechnął się. No w sumie ja też musiałbym się wracać.. No to wracamy po stroje Naomi! - Krzyknął szczęśliwie podśmiewając się. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:40:38 |
-Jeśli będziesz miał okazję mnie bliżej poznać, to sam zobaczysz. - Mruknęła. -No dobra, to chodźmy. - Powiedziała i z powrotem weszła do budynku. Poszła do swojego pokoju, wzięła strój kąpielowy i zatrzymała się. -Wiesz co... właściwie to nie umiem pływać, może lepiej chodźmy gdzieś indziej? |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:42:03 |
-No zobaczymy. Nie umiesz pływać? Żaden problem. Jestem pomocny chłopak. Nauczę cię.- Powiedział a następnie pociągnął dziewczynę za rękę i wyprowadził z pokoju z uśmiechem na twarzy. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:44:38 |
-Prędzej razem utoniemy, niż nauczysz mnie pływać. - Mruknęła, idąc za chłopakiem. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:45:12 |
-Nie utoniemy bo ja umiem pływać. Ze mną nie zginiesz. -Odpowiedział |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:51:04 |
-Mam nadzieję. - Powiedziała i wyszła. Skierowała się w stronę basenu. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:54:15 |
-Damy radę! - Szczęśliwie odpowiedział idąc za dziewczyną. Ogólnie tego dnia był szczęśliwy. |
mandaryna899 - 2015-03-07 14:55:00 |
-Zawsze jesteś taki... radosny? - Mruknęła. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 14:58:53 |
-Nie zawsze. Bynajmniej tego nie pokazuję ale czy to źle? Uwolniłem się z domu i teraz wszystko jest mi tu obce..Poza tym nie mam powodów do smutku bo w dodatku poznałem wspaniałą dziewczynę z którą teraz będę mieszkać. Powiedział spoglądając na dziewczynę |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:04:01 |
-Przestań. - Powiedziała. W końcu dotarli do budynku. Poszła do damskiej szatni i przebrała się w strój kąpielowy. Następnie skierowała się obok męskiej szatni i czekała na chłopaka. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:07:00 |
Jack się przebrał a następnie wyszedł z szatni. |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:10:57 |
Dziewczyna weszła do pomieszczenia, gdzie znajdowały się baseny. -Ja sobie posiedzę. - Powiedziała. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:14:51 |
-Słucham? Nie będziesz siedzieć tylko pływasz ze mną! -Mówiąc to wziął dziewczynę na ręce i spytał. |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:16:05 |
-Nie wejdę, bo nie umiem pływać! Puść mnie. - Powiedziała. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:18:12 |
-No dobrze czyli mam cię wrzucić? Trzymam Cię także sie nie utopisz. - Mówił |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:22:48 |
-Ale ja nie chcę. - Powiedziała, próbując się uwolnić. -Puszczaj! |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:25:42 |
-Dobra. Sama tego chciałaś. Skoczył razem z dziewczyną do wody. Cały czas ją trzymałem za rękę także niemożliwe aby coś się jej stało. |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:30:27 |
-Jack! - Krzyknęła, kiedy zorientowała się, że wszyscy na nich patrzą. -Wyciągnij mnie teraz stąd. - Mruknęła. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:36:04 |
-Nigdzie nie wychodzisz. Pływaj! - Krzyknął śmiejąc się |
mandaryna899 - 2015-03-07 15:40:04 |
Naomi trzymała się mocno chłopaka. -Nie chcę. Nie umiem i nie będę umieć. Wyciąg mnie, bo wszyscy się patrzą. - Mruknęła. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 15:40:56 |
-Oj spokojnie nie bój się trzymam cię.- powiedział |
mandaryna899 - 2015-03-07 16:47:54 |
-Jejku! - Powiedziała. -I tak się Ciebie nie puszczę. Będziesz musiał tu ze mną stać, dopóki nie wyjdziemy z basenu. - Powiedziała. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 17:04:10 |
Jack lekko puszczał dziewczynę. Ale jednak trochę ją trzymał ponieważ nie chciał aby coś jej się stało. |
mandaryna899 - 2015-03-07 17:11:36 |
-Jack no proszę Cię! Po co Ci mówiłam o tym basenie... - Mruknęła. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 17:15:52 |
Jack'owi zrobiło się szkoda Naomi dlatego złapał ją za rękę i doprowadził do drabinki aby oboje wyszli z basenu. |
mandaryna899 - 2015-03-07 17:18:38 |
-W końcu. - Powiedziała i westchnęła. Szybko puściła chłopaka i skierowała się w stronę szatni. -Jeśli chcesz, możesz zostać. Znasz drogę do akademika. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 17:21:57 |
-Oj dlaczego taka jesteś? Chciałem abyś nauczyła się pływać. I idę z Tobą.- Powiedział. |
mandaryna899 - 2015-03-07 17:23:56 |
-Ale ja nie chcę. Pływanie nie jest mi potrzebne. - Powiedziała. Weszła do szatni, przebrała się i przed budynkiem czekała na chłopaka. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 17:32:10 |
-Dobra.- Mruknął sam do siebie a następnie poszedł do szatni aby się przebrać. Gdy sie już przebrał wyszedł z budynku i stanął obok dziewczyny |
mandaryna899 - 2015-03-07 17:37:04 |
-Idziemy? Już późno. - Powiedziała, kierując się w stronę akademika. |
Frugotella :3 - 2015-03-07 17:38:31 |
-Tak tak idziemy. Prowadź. |