Miguna - 2014-11-09 16:38:51

Fabuła :

Już od przedszkola jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi , nigdy nie mogliśmy się rozstać a rodzice nas nazywali papużkami nierozłączkami . Jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło , mieliśmy po 8 lat . Chłopiec zawsze lubił przybiegać do domu swojej najlepszej przyjaciółki , kiedy stał przed jej drzwiami zdyszany zapukał czekając na otwarcie drzwi. Lecz nie było słychać żadnego kroku w stronę drzwi.Zdezorientowany i lekko przerażony podbiegł do okna, stając delikatnie na paluszkach, aby móc cokolwiek dostrzec. Zmrużył mocno oczy, by po chwili poczuć jak zimny pot oblewa całe jego ciało. W środku było...pusto. Zero żywej duszy. Nie było jej. Jego najlepszej przyjaciółki. Części jego życia. Najważniejszej osoby na świecie. Zostawiła go bez najmniejszego słowa pożegnania. Po prostu odeszła. Jedynie co mu pozostało to tej przyjaźni to naszyjnik połówka czterolistnej koniczynki. Drugą część miała ona. To miał być symbol ich wiecznej przyjaźni. Tego co ich łączyło i miało łączyć przez wiele długich lat.

Od tamtego wydarzenia minęło już 10 lat. Życie jak zwykle toczyło się swoim spokojnym rytmem, aż do czasu, gdy nie nastał pewien pamiętny poniedziałek. Chłopak w ciągu tych lat zdołał już wyrzucić z siebie wszelkie wspomnienia z przeszłości i zbudować wokół siebie mur, którego nie pozwala przekroczyć nikomu. Jest zimny, bezwzględny, arogancki i nieczuły na krzywdę innych. Wyzbył się wszystkich ludzkich emocji, którego jego zdaniem, mogłyby ponownie go zranić. Wszyscy w mieście czują do niego respekt i dobrze wiedzą, że od niego należy trzymać się z daleka.
A co się stanie jak osoba najważniejsza osoba  z przyszłości wróci ?
Dziewczyna ponownie wprowadza się do miasta, zapisuje się do miejscowego liceum, zupełnie nieświadoma tego, że będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością. Los sprawia, że już pierwszego dnia w szkole spotyka chłopaka, którego zupełnie nie poznaje. Chłopak już nie jest tym wesołych chłopczykiem z dawnych lat.  Mimo tego dziewczyna miała nadzieje , że coś się uda odbudować lecz szybko dochodzi do wniosku, że on jest zdecydowanie temu przeciwny i z pewnością nie odpowiada mu jej obecność.

Czy uda im się odbudować swoje relacje?



DON'T COPY

Karta :
Imię :
Nazwisko:
Wiek : 18
Wygląd :
Charakter :
Hobby :
Inne :


Karta : Miguseg
Imię : Melanii
Nazwisko: Koranii
Wiek : 18
Wygląd : Tam
Charakter : WG
Hobby : muzyka, rysowanie, sport
Inne : WG


http://i62.tinypic.com/2utst1d.jpg




Dz.:
- Melanii
- Chiara

Ch. :
- Leon
-

doutzen - 2014-11-09 16:44:40

Karta :
Imię : Chiara Lorelei
Nazwisko: Garland
Wiek : 18
Wygląd :
http://33.media.tumblr.com/14a808c6fb32446206db9462f376b2a9/tumblr_ndor4kYX6A1ruwmduo1_400.jpg
Charakter : sympatyczna, zabawna, bytra, sprytna, aczkolwiek egoistyczna.
Hobby : moda,muzyka
Inne:

patrycja12 - 2014-11-09 17:18:15

Karta :
Imię : Leon
Nazwisko: Jenkins
Wiek : 18
Wygląd : http://1.bp.blogspot.com/-bZgNxadQjKg/UQ67pUESznI/AAAAAAAAAcM/6MaNuQK3dFI/s1600/44b0a4dc21.jpg
Charakter : Wg
Hobby :Gitara, książki, martletowanie żelków-misiów, rysunki
Inne : Lubi żelki, kawę i papierosy.

Miguna - 2014-11-09 17:50:00

zaczynamy od momentu gdy idziemy do szkoły , potem się spotykamy no i dz. nie poznaje ch. i ble ble ble
___________________________________________________________________________________________

Dziewczyna rozglądała się wkoło żeby dobrze zapamiętam drogę do szkoły. Mimo tego , że minęło dziesięć lat to i tak pamiętała większość dróg. Po chwili stanęła i popatrzyła się na park w którym zawsze lubiła się bawić z jej najlepszym przyjacielem.

patrycja12 - 2014-11-09 17:55:27

Leon szedł do szkoły. Z słuchawkami w uszach, szedł dość nieuważnie, nie obchodziło go nic. Przeszedł koło parku, popatrzył na niego z obojętnością, wzruszył ramionami i poszedł dalej, poprawiając czarny plecak.

Miguna - 2014-11-09 17:58:43

Melanii miała w głowie dużo pytań dotyczących życia chłopaka ale nie miała tej pewności , że on jest w tym mieście. Poprawiła torbę na ramieniu po czym ruszyła dalej w stronę szkoły.

patrycja12 - 2014-11-09 18:10:25

Chłopak doszedł fo szkoły, więc przeszedł przez bramę i wyjął słuchawki z uszu. Oparł się o mur i spojrzał na swoje buty. Sam nie bardzo wiedział dlaczego. Lubiał się w nie wpatrywać.

Miguna - 2014-11-09 18:14:54

Po paru minutach dziewczyna była na miejscu , jej wzrok przechodził z osoby na osobę. Po chwili zauważyła chłopaka o ciemnych włosach " może on będzie wiedział czy on tu chodziło do szkoły " pomyślała wolnym krokiem kierując się w stronę chłopaka.

patrycja12 - 2014-11-09 18:17:00

Zobaczył, że jakaś dziewczyna o brązowych włosach podeszła do niego. Zdenerwował się, ale po chwili odparł spokojnie:
-Czego?-spytał oschle.

Miguna - 2014-11-09 18:18:36

- Przepraszam , wiesz może czy chodzi do tej szkoły Leon Jenkins ? - zapytała patrząc się na chłopaka. Miała lekkie wątpliwości co do pytania się tego chłopaka ale było już za późno.

patrycja12 - 2014-11-09 18:24:19

-Hmm, owszem-odparł chłopak-Tak, chodzi.
Skąd ona go znała? Nie poznawał jej. Ale nie chciał jej wyjawić prawdy, niech dziewczyna się pomęczy.

Miguna - 2014-11-09 18:25:31

- Em a wiesz w jakiej jest klasie ?  - zapytała poprawiając włosy które leciały jej na twarz .

patrycja12 - 2014-11-09 18:32:29

-3 klasa. Ta sama, co moja. Ty chyba też z trzeciej, co nie?-spytał. Teraz trzeba obczaić, kim jest dziewczyna. Potem przekona się, czy powiedzieć jej prawdę.

Miguna - 2014-11-09 18:37:05

- No tak też jestem w trzeciej - powiedziała patrząc się na chłopaka. - Jak coś jestem Melanii - dodała podając rękę.

patrycja12 - 2014-11-09 18:42:39

Nie podał jej ręki. Miał kiedyś przyjaciółkę o imieniu Melanii. I nie było to miłe.
Odeszła pewnego dnia, nawet nie pożegnawszy się. I to chyba była TA Melanii. Miała tą połówkę koniczynki. Widział ten naszyjnik, miała go zawieszonego.
Zrobiło mu się jeszcze bardziej smutno.
-Jeśli chciałabyś z nim porozmawiać, to masz Leona przed sobą-szepnął-Ale może on nie chce rozmawiać.
I odszedł. Było mu źle, że ona tak po prostu odeszła.

Miguna - 2014-11-09 19:56:31

Dziewczyna patrzyła się jak chłopak odchodzi , nie mogła uwierzyć w to , że ten chłopak jest Leonem którego miała jako przyjaciela z dzieciństwa. Z zdziwioną miną zaczęła kierować się w stronę szkoły.

patrycja12 - 2014-11-09 20:11:22

Chłopak przyśpieszył. Chciał się znaleźć jak najdalej od dziewczyny. 10 lat! Odeszła na 10 lat! Nie powiedziawszy nawet słowa. To go przygnębiło.
Nikt nie wiedział, dlaczego był taki chamski, nie miły, oschły. Nikogo nie przyjmował, to tak, jakby utworzył krąg anty-ludziowy.

Miguna - 2014-11-09 20:15:07

Melanii weszła do szkoły , cały czas myślała o tym spotkaniu i o tym jak chłopak się zmienił. - Czemu ? - zapytała sama siebie kierując się w stronę sali 6 w której miała mieć lekcje.

patrycja12 - 2014-11-09 20:20:27

Chłopak wszedł do sali w której miał lekcje i oniemiał. Był z nią w klasie.
Wbił wzrok w podłogę, ścisnął mocniej plecak i szybki poszedł do ostatniej ławki. Nie chciał z nikim się widzieć, rozmawiać z nikim ani w ogóle nic.

Miguna - 2014-11-10 18:27:48

Dziewczyna weszła do sali od razu jej wzrok powędrował na Leona. Jednak po chwili rzuciła wzrok na ziemie gdy zauważyła , że chłopak w ogóle nie chce nawiązać z nią kontaktu. Można powiedzieć , że to ją zabolało dawny przyjaciel który nie chce mieć nic wspólnego z nią. No ale patrząc z innej strony to się mu nie dziwiła w końcu zostawiła go bez pożegnania i przez całe 10 lat nie odzywała się od niego.  Przybita skierowała się w stronę jakieś pustej ławki.

patrycja12 - 2014-11-10 19:19:29

Chłopak wpatrywał się w okno. Zobaczył, że Melanii szuka wolnej ławki, ale odwrócił szybko wzrok. Nie chciał jej znać.

Miguna - 2014-11-10 19:32:51

Dziewczyna usiała w wolniej ławce , nie chcąc cały czas myśleć o chłopaku zdecydowała , że wypakuje książki i skupi się na lekcji .

patrycja12 - 2014-11-10 19:50:40

Złapał ołówek w ręce i z nudów zaczął rysować w zeszycie, bębiąc palcami o stół. Po chwili przestał rysować i postanowił skupić się na lekcji, ale mu się nie udało. Zaczął bawić się ołówkiem, wyginał go. Po chwili zaprzestał i znowu podjął próbę słuchania nauczyciela, co mu nie wychodziło. Bębniąc palcami, dość denerwująco, wpatrywał się w widoczek za oknem.

Miguna - 2015-07-16 20:52:08

Melanii patrzyła cały czas się na pani która mówiła coś o komórkach. Ale w głowie dziewczyny teraz nie było miejsca na lekcje wolała skupić się na czymś innym. Lekko zamyślona dziewczyna zaczęła bawić się swoim naszyjnikiem, zawsze tak robiła gdy się stresowała lub intensywnie myślała o ważnych sprawach. Może to dziwne ale to ją odstresowało.

patrycja12 - 2015-07-16 21:00:04

Kątem oka spojrzał na nią nienawistnym wzrokiem. Bawiła się wisiorkiem, jakby chciała mu powiedzieć: "Heloł, przecież się przyjaźniliśmy!" Zmarszczył brwi i znowu zajął się głupimi rysunkami w zeszycie.

Miguna - 2015-07-16 21:04:36

Dziewczyna po nadal bawiła się swoim naszyjnikiem ale jej wzrok już nie był ja pani tylko na Jacku. Z smutną miną patrzyła się na niego, przypominając sobie te czasy kiedy bawili się razem w piaskownicy. Po chwili się lekko uśmiechnęła i przestała się bawić naszyjnikiem.

https://netolice.ebetonovejimky.cz przegrywanie kaset vhs łódz