- We Love RPG http://www.weloverpg.pun.pl/index.php - RPG Normalne http://www.weloverpg.pun.pl/viewforum.php?id=19 - RPG: Nowy początek http://www.weloverpg.pun.pl/viewtopic.php?id=1103 |
werciak16 - 2014-10-24 20:57:22 |
Fabuła dziewczyn: Jeszcze rok temu były zakochanymi szczęśliwymi mężatkami, ale po pewnym czasie zaczęło się między nimi psuć. Właśnie zakończyła się sprawa rozwodowa. On wyjechał z kraju, a one zostały same. Spakowały się i sprzedały dom, które do pewnego czasu był ich domem. Wyjeżdżają do nowego miasta. I zaczynają pracę jako asystentka u boku dość przystojnego pana. Pewnego dnia kiedy został zaproszony na imprezę charytatywną i prosi je o towarzystwo. |
patrycja12 - 2014-10-24 21:03:38 |
Karta: |
Frugotella :3 - 2014-10-24 21:20:31 |
Karta: Frudzia |
werciak16 - 2014-10-31 20:20:51 |
Clara weszła właśnie do mieszkania po porannym bieganiu. Spojrzała na zegarek 7:00 westchnęła i poszła pod prysznic. Po kilku minutach wyszła i owinęła się ręcznikiem i poszła do garderoby. Wybrała i założyła |
patrycja12 - 2014-10-31 20:28:39 |
Fabian siedział w swoim gabinecie, popijając kawę, i wypełniając jakieś papiery, które go wkurzały. Musiał zaprosić kogoś na tą imprezę charytatywną, ale kogo? Może Molly z księgowości, albo tą Clarę... |
werciak16 - 2014-10-31 20:37:11 |
Clara, trochę spóźniona wpadła do biura |
patrycja12 - 2014-10-31 20:39:13 |
-Dzień dobry, panno Claro. Dzień dobry-mruknął w odpowiedzi, przyglądając się asystentce-Och, usiądź. Mam takie malusieńkie pytanie.... |
werciak16 - 2014-10-31 20:42:40 |
Clara posłusznie usiadła na skórzanym fotelu na przeciwko szefa |
patrycja12 - 2014-10-31 20:47:24 |
-Och, no coś ty! Nie bądźmy taky upierdliwi i nie czepiajmy się każdego, małego spóźnienia-odparł, stukając palcami o biurko-Nie, nie o to chodzi. Tylko, że...Zostałem zaproszony na imprezę charytatywną i przydałoby się mieć jakąś piękną kobietę u boku..No wiesz...-nie umiał zapraszać. To było wiadome. I było to widać. |
werciak16 - 2014-10-31 20:51:30 |
-I chce Pan, żebym poszła z Panem czy chce Pan, żebym poprosiła o to Molly z księgowości?- uśmiechnęła się delikatnie spoglądając na niego spod długich ciemnych rzęs. |
patrycja12 - 2014-10-31 20:55:01 |
-Niee, Molly jest zbyt taka pedancka.-odparł z lekkim uśmiechem-Za to ty...Zechcesz? |
werciak16 - 2014-10-31 21:02:38 |
-A kiedy to jest?- zapytała niepewnie patrząc na swoje czarne paznokcie |
patrycja12 - 2014-10-31 21:04:01 |
-W niedzielę-odparł, patrząc na nią i wciąż bębniąc palcami o biurko. |
werciak16 - 2014-10-31 21:08:11 |
-No to chętnie będę Ci towrzyszyć- odparła z delikatnym uśmiechem- Coś jeszcze? |
patrycja12 - 2014-10-31 21:10:36 |
-To tyle, możesz iść-odparł i się lekko uśmiechnął, po czym popił kawy. |
werciak16 - 2014-10-31 21:20:26 |
-Okej- mruknęła podnosząc się i wychodząc z gabinetu, poszła do swojego i usiadła za biurkiem. Wyciągnęła stos papierów i popiła kawę którą wcześniej przyniosła |
patrycja12 - 2014-11-03 13:43:27 |
Fabian wrócił do wypełniania papierów. Praca dłużyła mu się niemiłosiernie, ale trzeba było przeżyć. |
werciak16 - 2014-11-03 13:48:51 |
Clara przeglądała papiery przy okazji je wypełniając, gdy wypełniła wszystkie dokumenty, wzięła je i razem z kawą w ręku poszła do gabinetu Fabina |
patrycja12 - 2014-11-03 13:58:54 |
-Masz coś jeszcze do roboty?-spytał-A jeśli nie, to możesz iść do domu. |
werciak16 - 2014-11-03 14:00:30 |
-Na pewno nic nie trzeba pan jeszcze w czymś pomóc?- zapytała patrząc na niego z delikatnym śmiechem. |
patrycja12 - 2014-11-03 14:07:02 |
-Nie, nie. Możesz iść do domu-uśmiechnął się miło. |
werciak16 - 2014-11-03 14:36:24 |
-Na pewno?- zaśmiała się |
patrycja12 - 2014-11-03 14:48:39 |
-Na pewno-odpowiedział, przeglądając dokumenty. |
werciak16 - 2014-11-03 14:58:12 |
-W razie czego jetem pod telefonem- powiedziała i poszła do swojego gabinetu, po chwili wyszła z biura |
patrycja12 - 2014-11-09 19:35:48 |
-No, czas także iść-odparł cicho i również wyszedł. |
werciak16 - 2014-11-09 19:45:42 |
Clara pojechała do Centrum Handlowego, aby zakupić idealny strój na niedzielne wyjście z panem Fabianem. |
patrycja12 - 2014-11-09 20:50:36 |
Fabian wszedł do samochodu i pojechał do domu. Korki były niewyobrażalne, ale jakoś przetrwał. Ostastetnie wszedł do mieszkania i padł na kanapę. Po co on to zrobił? |
werciak16 - 2014-11-09 21:16:03 |
Clara kręciła się po sklepach, ale nic ciekawego nie znalazła, więc poszła do kawiarni i usiadła przy jednym ze stolików |
patrycja12 - 2014-11-09 21:56:15 |
ZAstanawiał się przez chwilę, co teraz robi Clara, ale po chwili zaczął rozmyślać, co będzie on jutro robić. |
werciak16 - 2014-11-09 21:59:36 |
Po chwili kerner przyniósł jej kawę z radosnym uśmiechem, który wrażał wiele, ale stwierdziła, że nie będzie go zatrzymywać i tylko odwzajemniła uśmiech |
patrycja12 - 2014-11-09 22:13:59 |
Gdy tylko woda zagotowała się, wziął czajnik i nalał do kubka wrzącą wodę, niechybnie wylewając wodę na blat. Wypowiedział parę przekleństw i poszedł po ścierkę. |
werciak16 - 2014-11-09 22:22:53 |
Clara siedziała przy stoliku i piła kawę, przeglądając coś na telefonie |
patrycja12 - 2014-11-09 22:28:30 |
Wrócił ze ścierką i wytarł blat, wylewając kawę. Kubek potoczył się po blacie, po czym rozbił się. Odłamki szkła rozsypały się po całej podłodze. Fabian miał dość, jak dobrze, że nikt z jego pracy nie widział tego. Jak dobrze, że nikt nie wiedział, jaką jest łamagą. |
werciak16 - 2014-11-11 13:25:48 |
Clara zapłaciła za kawę i wyszła z kawiarni. Potem wsiadła w samochód i pojechała do domu. |
patrycja12 - 2014-11-11 13:33:09 |
Zrobil drugą kawę i tym razem ostrożnie nalewał wodę. |
werciak16 - 2014-11-11 13:42:36 |
Dziewczyna zaparkowała pod apartamentowcem i weszła do środka, po chwili już stała w swoim mieszkaniu, zsunęła ze stóp buty, które już zdążyły ją obetrzeć. |
patrycja12 - 2014-11-11 13:53:24 |
Popił łyk kawy i postanowił pooglądać telewizję. |
werciak16 - 2014-11-11 14:02:36 |
Zrobiła sobie swoją ulubioną herbatę żurawinową, po chwili wzięła kubek i poszła do salonu, rozłożyła się na kanapie i zaczęła skakać po kanałach |
patrycja12 - 2014-11-11 14:28:47 |
Skakał z nudów przez kanaly, wzdychają raz po raz. Było napawdę nudno. Popił łyk kawy i dalej przeżucał kanały. |
werciak16 - 2014-11-11 14:32:29 |
Dziewczyna zostawiła kubek z herbatą na stoliku i poszła po torebkę, która została w przedpokoju. |
patrycja12 - 2014-11-11 14:33:57 |
Po udrękach, których powodem była nuda, zadzwonił do Clary. Trzy sygnały, cztery... |
werciak16 - 2014-11-11 14:45:12 |
Kiedy doszła do stolika gdzie leżała jej torebka, zaczął dzwonić jej telefon, ale minęła chwila zanim znalazła go w "torebce bez dna", kiedy miała już go w ręce odebrała nie sprawdzając kto dzwoni |
patrycja12 - 2014-11-11 14:59:07 |
-Hej, Claro. To ja, Fabian-odparł, uśmiechając się, przypomniał sobie, że jej tutaj nie ma-Tobie też się nudzi? |
werciak16 - 2014-11-11 15:32:55 |
-Witaj Fabianie- zaczęła się rumienić na samą myśl o tym, że jej bezduszny szef do niej dzwoni i to nie w godzinach pracy- owszem, niestety... |
patrycja12 - 2014-11-11 15:39:20 |
-No to co-zaczął-Może jakaś kawka na mieście, albo coś innego? Co proponujesz? |
werciak16 - 2014-11-11 15:54:16 |
-Kawa może być, tylko gdzie?- powiedziała z uśmiechem na twarzy |
patrycja12 - 2014-11-11 16:31:41 |
-Nie wiem-odaprł. |
werciak16 - 2014-11-11 16:54:07 |
-Centrum?- zaproponowała szukając w szafce wygodniejszych butów. |
patrycja12 - 2014-11-11 17:04:30 |
-Okej. Za poł godziny?-spytał. |
werciak16 - 2014-11-11 17:09:50 |
-O ile korki nie przeszkodzą to okey- powiedziała wyciągając z szafki trampki- To do zobaczenia- powiedziała i rozłączyła się, weszła do swojej garderoby i zmieniła spódniczkę na jeansy, wciągnęła trampki na nogi i wyszła z mieszkania. |
patrycja12 - 2014-11-11 17:47:55 |
Chłopak przeczesał szybko włosy, włożył jeansy, czerwone trampki *heh* i czarną bluzkę, a na to narzucił czarną skurzaną kurtkę. Wziął kluczyki od samochodu i wyszedł. |
werciak16 - 2014-11-11 18:38:07 |
Clara wsiadła do samochodu i pojechała do centrum, oczywiście wpakowała się w korek. |
patrycja12 - 2014-11-11 18:53:36 |
I wpadł w korek. Starał się nie, ale wszechświat zrobił mu na złość. Więc czekał i czekał, posuwając się co 20 cm. |
werciak16 - 2014-11-11 18:57:20 |
W końcu udało jej się dojechać do Centrum, zaparkowała i wysiadła, weszła do kawiarni i usiadła przy oknie |
patrycja12 - 2014-11-11 19:13:08 |
Fabian jeszcze stał tak w korku z 15 minut, ale w końcu dojechał. Wysiadł i od razu poszukał wzrokiem Clary. Uśmiechnął się i podszedł. |
werciak16 - 2014-11-11 19:17:30 |
Clara zamówiła już sobie kawę i babeczkę czekoladową |
patrycja12 - 2014-11-11 19:21:29 |
-Cześć-usiadł naprzeciwko niej-Co tam? Jak tam twe samopoczucie? |
werciak16 - 2014-11-11 19:32:10 |
-Wszystko dobrze, ale te korki mogą do zgonu człowieka doprowadzić- powiedziała kiedy kelner przyniósł zamówienie |
patrycja12 - 2014-11-11 19:44:28 |
-No, racja. Wybacz za spóźnienie, ale także wpakowałem się w korki-odparł, wzruszając ramionami. |
werciak16 - 2014-11-11 20:01:13 |
-Nic się nie stało, długo nie czekałam- powiedziała urywając kawałek babeczki |
patrycja12 - 2014-11-11 20:06:24 |
-To dobrze-odparł, patrząc na nią. Była całkiem ładna... |
werciak16 - 2014-11-11 20:20:19 |
Clara upiła łyk kawy, a między nimi nastała cisza. |
patrycja12 - 2014-11-11 20:21:45 |
-Ładnie wyglądasz-powiedział bez zastanowienia, ale naprawdę tak uważał. Ładnie wyglądała bez roboczych ubrań, w trampkach i jeansach. |
werciak16 - 2014-11-11 20:29:14 |
-Dziękuję- powiedziała delikatnie się rumieniąc- Ty też. |
patrycja12 - 2014-11-11 20:45:53 |
-Dzięki-uśmiechnął się-Czyli jesteś przekonana co do tej imprezy dobroczynnej? |
werciak16 - 2014-11-11 20:47:29 |
-Tak, a co rozmyśliłeś się co od tego, żebym Ci towarzyszyła?- uśmiechnęła się pokazując swoje ząbki |
patrycja12 - 2014-11-11 20:51:45 |
-Niee, tylko wiesz... Pomyślałem, że moze pomyślałaś, że to szalony pomysł i, że jednak zrezygnujesz-jeszcze szerzej się uśmiechnął. |
werciak16 - 2014-11-11 20:53:17 |
-Aaa... Ale to po części mój obowiązek, żeby pokazywać się z moim szefem w różnych miejscach...- zaśmiała się |
patrycja12 - 2014-11-11 21:03:18 |
-Jak słodko i miło-odparł cicho, wpatrując się w nią. Fajnie się z nią gadało, była miła i miała taki przyjemny głos. Tak, chciał iść z Clarą na tą imprezę. |
werciak16 - 2014-11-11 21:05:51 |
-Przyszliśmy na kawę... Ja mam kawę, a Ty nie- zaśmiała się i urwała kolejny kawałek babeczki. |
patrycja12 - 2014-11-11 21:15:08 |
-Pff.... Myślałem, że przyśliśmy się tutaj nie nudzić samemu w domach osobno-odparł. |
werciak16 - 2014-11-11 21:16:27 |
-To też, ale jednak- zaśmiała się i poprawiła włosy, które spadły jej na twarz |
patrycja12 - 2014-11-11 21:21:28 |
-No racja-odparł z uśmiechem-Ale kawy mogę napić się codziennie a porozmawiać z piękną kobietą nie. |
werciak16 - 2014-11-11 21:24:46 |
-Nie słódź mi tak bo się zarumienię- powiedziała biorąc do ust kawałek babeczki |
patrycja12 - 2014-11-11 21:27:21 |
-Dlaczego mam ci słodzić?-spytał żartobliwie-To nie był komplement. To po prostu prawdziwie, udowodniony w teorii i w praktyce fakt. |
werciak16 - 2014-11-11 21:34:16 |
-Nie prawda, to są komplementy i nie wiem po co to robisz...- powiedziała z uśmiechem na twarzy |
patrycja12 - 2014-11-11 21:38:04 |
-Bo na nie zsługujesz, jesteś samotną babką, i na dodatek ładną-odparł, znowu bez namysłu-Komplementy, fakty...Nazywaj to jak ci sie podoba, czy to po imieniu, czy nie. Dla mnie to fakty i tyle. |
werciak16 - 2014-11-11 21:41:34 |
-Wiesz dobrze, dlaczego samotną i dobrze wiesz, że ja tego faktem nie nazwę- mruknęła, a uśmiech zszedł jej z twarzy-W ogóle skończmy ten temat... |
patrycja12 - 2014-11-11 21:43:23 |
-Ok, sorka-uśmiech także spełz mu z twarzy-Przepraszam... |
werciak16 - 2014-11-11 21:48:10 |
-Nic się nie stało, po prostu to dalej jest dla mnie trudny... ciężki temat- mruknęła wypijając kawę |
patrycja12 - 2014-11-11 21:51:18 |
-Ee, no ale mógłbym pomyśleć, że to dla ciebie niezbyt przyjemne-odparł, wpatrując się w blat. |
werciak16 - 2014-11-11 21:55:56 |
-Fabian, naprawdę nic się nie stało naprawdę, to tylko były mąż... Nie powinnam reagować na ten temat tak impulsywnie- mruknęła wpatrując się w swoje paznokcie |
patrycja12 - 2014-11-11 22:03:29 |
-E tam, każdy normalny człowiek by tak zareagował-roześmiał się nerwowo. |
werciak16 - 2014-11-11 22:05:37 |
-Nie każdy... Ale ehh... nie ważne... zmieńmy temat...- mruknęła stawiając filiżankę na stoliku |
patrycja12 - 2014-11-11 22:17:21 |
-Ok-odparł-To o czym chcesz pogadać? Ja od razu odsuwam temat pogody, to takie nudne i monotonne... |
werciak16 - 2014-11-11 22:19:34 |
-A tak właściwie to na jaki cel będą zbierać na tej imprezie charytatywnej?- zapytała zamawiając jeszcze jedną kawę... (uzależnienie) |
patrycja12 - 2014-11-26 20:55:56 |
-Na chore dzieci-odparł, patrząc na blat. Po chwili podniósł głowę i spojrzał na Clarę. |
werciak16 - 2014-11-26 21:02:27 |
-Szczytny cel- powiedziała mieszając w właśnie otrzymanej kawie- Ale nie lubię dzieci... Uraz... |
patrycja12 - 2014-11-26 21:05:00 |
-Ouł..-odparł cicho-Ale chyba pójść wciąż chcesz? Chyba żaden dorosły ich nie lubi. Małe, denerwujące, rozwydrzone... |
werciak16 - 2014-11-26 21:06:29 |
-Oczywiście, że pójdę, przecież nie odwołam tego z powodu celu... Zawsze można im pomóc szczególnie, że nie będę musiała się do nich zbliżać- zaśmiała się upijając łyk kawy |
patrycja12 - 2014-11-26 21:07:45 |
-Tak, to w sumie jest dobra "Wiadomośc"-odparł-Dzięki, że się zgodziłaś. |
werciak16 - 2014-11-26 21:11:45 |
-Nie ma sprawy, to również po części mój obowiązek, aby mój szef ukazywał się w dobrym towarzystwie na takich imprezach- zaśmiała się |
patrycja12 - 2014-11-26 21:16:16 |
-Och, jakie to miłe z twojej strony-uśmiechnął się-Tak, masz rację. |
werciak16 - 2014-11-26 21:20:33 |
-No wiem, bo ja zawsze mam rację... tak teoretycznie gorzej z praktyką...- uśmiechnęła się |
patrycja12 - 2014-11-26 21:22:12 |
-Może kiedyś się o tym przekonam, jak dla mnie, masz rację-rozszeżył uśmiech. |
werciak16 - 2014-11-27 21:19:04 |
-A już się nie przekonałeś?- zapytała podnosząc filiżankę |