mandaryna899 - 2014-09-22 23:26:40

Fabuła Dziewczyn: Wiedziemy spokojne życie w Paryżu. Miasto miłości... Ale czy na pewno? Jesteśmy 2 najlepszymi przyjaciółkami, które mają swoje życie, swoich chłopaków. Jednak wszystko się psuje. Nasi chłopaki nas zostawiają, dla innych... Rodzice karzą nam się wynosić, bo mamy już ukończone 18 lat... I jeszcze do tego nie możemy ukończyć szkoły. Wszystko wydaje się jak jeden wielki, beznadziejny sen, z którego zaraz miałybyśmy się obudzić. Ale nie... To prawda. Z powodu zaoszczędzonych pieniędzy wyjeżdżamy do Nowego Jorku. Miasto jak z bajki, te budynki, te ulice. Wszystko piękne! Tymczasowo chcemy wprowadzić się do hotelu, jednak okazuje się, że pokoje są zajęte. No i znowu pech. Wylądowałyśmy na ulicy, z ciężkimi walizkami. Wtedy podchodzą do nas 2 przystojni chłopcy, proponują nam, abyśmy przez te kilka dni zamieszkały u nich, jednak wizyta przedłuża się... Nasi byli chłopcy przyjeżdżają po nas tłumacząc się, że to był wielki błąd. Nie chcemy ich słuchać, a nawet na nich patrzeć. Ale oni nadal nas nachodzą. I co dalej?

Fabuła Chłopaków: Jesteśmy zwykłymi nastolatkami. Mamy swoje domy, oczywiście kumplujemy się. Nie szukamy dziewczyn, ale jednak dwie piękne młode nastolatki nas przekonały do zmiany zdania. Po wysłuchaniu ich historii, postanowiliśmy je przyjąć, przynajmniej na kilka dni. Dziewczyny czują się u nas dobrze, ale kiedy chcą się wyprowadzić, nadal wszystkie hotele w mieście są zajęte. Wizyta przedłuża się i przedłuża. Co dalej? Czy naprawdę zakochamy się w dziewczynach? A co z ich byłymi chłopakami? Dadzą im spokój?


Karta Dziewczyny:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Charakter:
Wygląd:
Inne:


Karta Chłopaka:
Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Charakter:
Inne:
Dziewczyna:


UWAGA: Zaczynamy od momentu, w którym się kłócimy z chłopakami.


Karta Dziewczyny: mandaryna899
Imię: Naomi
Nazwisko: Black
Wiek: 19
Charakter: W Grze
Wygląd: Pod spodem
Inne: W grze

https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/1016373_495432360531222_1378432691_n.jpg




Karta Chłopaka: mandaryna899
Imię: Nathan
Nazwisko: Brown
Wiek: 19
Charakter: W Grze
Inne: W grze
Dziewczyna: Gabi

http://img.loveit.pl/obrazki/20131125/fotobig/-5e792479b7c8f062d837.jpeg

Chłopaki:
-Markus
-Nathan

Dziewczyny:
-Naomi
-Gabi

mandaryna899 - 2014-09-22 23:36:44

-[...] Nie wierzę, że okazałeś się takim dupkiem! - Wrzasnęła, ocierając oczy z łez. -Wynoś się! Nie chcę Cię tutaj widzieć. - Mruknęła, wskazując palcem na drzwi. Po chwili usłyszała trzask drzwi.
Usiadła na sofie i schowała głowę w kolana.
"Nie wierzę, że akurat mnie się to przytrafiło." - Pomyślała i wstała, idąc do kuchni po szklankę wody.

werciak16 - 2014-09-22 23:45:43

Gabi siedziała z chłopakiem w parku, on szeptał jej do ucha czułe słówka... po pewnym czasie usłyszała coś co było jakby wylał na nią wiadro z zimną wodą.
-Co powiedziałeś?!- Warknęła podnosząc się z ławki
-Co?- zapytał łapiąc ją za rękę
-Gucio, a nie co! Przed chwilą powiedziałeś, że bardzo żałujesz, ale mnie zdradziłeś, czy tylko to moje omamy?!- krzyknęła wyszarpując rękę z jego dłoni
-Nie masz żadnych omamów, skarbie- powiedział spokojnie
-Nie mów do mnie skarbie, to koniec- warknęła i ruszyła w stronę domu

mandaryna899 - 2014-09-22 23:48:48

Naomi jeszcze zapłakana zadzwoniła do swojej chyba jedynej, szczerej przyjaciółki.

werciak16 - 2014-09-22 23:51:04

Gabi wyciągnęła telefon i szybko go odebrała
-Tak?- zapytała przez łzy, kiedy dochodziła do domu

mandaryna899 - 2014-09-22 23:56:05

-Wydaje mi się, czy płaczesz? - Wymamrotała.

werciak16 - 2014-09-22 23:59:42

-Mogę się zapytać o dokładnie to samo?- powiedziała wchodząc do domu i uciekając szybko do swojego pokoju

mandaryna899 - 2014-09-23 00:02:00

-David mnie zostawił... dla innej. - Mruknęła.

werciak16 - 2014-09-23 00:04:38

-Widzę że przeżywamy to samo Nicolas, to dupek i mnie zdradził- mruknęła zamykając za sobą drzwi pokoju

mandaryna899 - 2014-09-23 18:46:38

Naomi szybko zerwała się z miejsca i zdenerwowana odpowiedziała
-Nie, tak nie może być. Wyjeżdżamy do Nowego Jorku. Moi rodzice i tak zadowoleni nie będą z tego, że u nich mieszkam, więc co nam szkodzi... mamy dość dużo zaoszczędzonych pieniędzy. - Mruknęła.

werciak16 - 2014-09-23 18:54:32

-Matka też nie jest zachwycona tym, że dalej siedzę jej na głowie... Więc co? zostawiamy wszystko i lecimy?- zapytała chodząc po pokoju

mandaryna899 - 2014-09-23 18:57:58

-Jasne. Wylecimy jeszcze dzisiaj, wieczorem. - Powiedziała i rozłączyła się. Spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i czekała na przyjaciółkę.

werciak16 - 2014-09-23 19:13:43

Gabi wzięła swoją najmniejszą walizkę i wrzuciła tam kilka rzeczy, oraz laptopa i aparat. Przewróciła wszystkie zdjęcia, które stały na szafce. Wzięła walizkę i wyszła z domu napisała do Naomi: "Widzimy się na lotnisku : *"

mandaryna899 - 2014-09-23 19:24:38

Naomi wyciągnęła z kieszeni komórkę i odczytała SMS-a.
Szybko wyszła z domu, po czym zadzwoniła po Taksi. Po kilku minutach wsiadła do samochodu i ruszyła w stronę lotniska.

werciak16 - 2014-09-23 19:27:18

Po kilku minutach jazdy taxówką dojechała na lotnisko, podeszła do kasy i wykupiła bilety na najbliższy lot do Nowego Jorku

mandaryna899 - 2014-09-23 19:30:10

Naomi jak zwykle spóźniona kilka minut szybko zapłaciła za usługę i wybiegła, aby wykupić bilet. Potem udała się na poszukiwania Gabi.

werciak16 - 2014-09-23 19:38:33

Gabi siedziała w poczekalni. Gdy zobaczyła Naomi szybko podniosła się z miejsca i podeszła do niej
-Hej- powiedziała z delikatnym uśmiechem

mandaryna899 - 2014-09-25 18:57:41

-Witaj. - Powiedziała, uśmiechnęła się i przytuliła lekko dziewczynę. -Na nas chyba pora. - Mruknęła, ciągnąc za sobą walizki.

werciak16 - 2014-09-25 19:01:23

-No tak... Tak- powiedziała i ruszyła za przyjaciółką- masz jakiś plan co dalej?- zapytała

mandaryna899 - 2014-09-25 19:04:53

-Wiesz, kiedy dolecimy do Nowego Jorku, to dobrze byłoby poszukać jakiegoś hotelu. Na ulicy nie będziemy spały. - Zaśmiała się, wchodząc na pokład samolotu.

werciak16 - 2014-09-25 19:07:35

-No tak, ale to taka podstawa... a co potem... za hotel trzeba będzie zapłacić... A my nie mamy aż tak dużo pieniędzy nie mamy, żeby cały czas mieszkać w hotelu- mruknęła

mandaryna899 - 2014-09-25 19:09:17

-Prawda. Możemy też wynająć jakieś małe mieszkanie. - Powiedziała, zajmując swoje miejsce.

werciak16 - 2014-09-25 19:11:30

-I znaleźć pracę, albo coś takiego- powiedziała siadając obok przyjaciółki

mandaryna899 - 2014-09-25 19:15:30

-Dokładnie. - Zaśmiała się.

................................................

Już doleciały? xd
Naomi wysiadła z samolotu i zaczęła rozglądać się z uśmiechem po okolicy. Było naprawdę ładnie.
-No to jesteśmy wolne. - Szturchnęła koleżankę.

werciak16 - 2014-09-25 19:16:43

-masz rację- powiedziała stając obok koleżanki na zatłoczonym lotnisku

mandaryna899 - 2014-09-25 19:19:26

-Chodźmy poszukać wolnych miejsc w jakichś hotelach. Jutro zabierzemy się za zwiedzanie. Dzisiaj nie dam rady. - Mruknęła.

werciak16 - 2014-09-25 19:50:11

-Okej- powiedziała i poszła za przyjaciółką do najbliższego hotelu

mandaryna899 - 2014-09-25 20:30:30

-Przepraszam, czy są jeszcze wolne miejsca? - Zapytała recepcjonistki, jednak okazało się, że nie.
Poszukiwania hoteli trwały jeszcze kilka godzin, jednak bez skutku. W końcu usiadła na ławce.
-Poddaję się, Gabi. - Mruknęła.

werciak16 - 2014-09-26 21:11:19

-Wiesz co... Czeka nas noc na ulicy... bo dziś raczej nic nie znajdziemy- powiedziała i spojrzała na swój zegarek

mandaryna899 - 2014-09-26 21:24:41

-Masz rację.  Chyba, że... kogoś poprosimy o jedną noc. - Mruknęła.

werciak16 - 2014-09-26 21:28:47

-Proponujesz kogoś?- zapytała siadając obok przyjaciółki i rozglądając się po najbliższej okolicy

mandaryna899 - 2014-09-26 21:35:44

-Nikogo takiego nie widzę. - Powiedziała i zrobiła smutną minę. -Cóż, jutro z samego rana zaczniemy poszukiwania hotelu. - Mruknęła.

Guesthouse WF 1BR 3BD, with Pool House Access